Shrap-Drakers Fishing Forum
Łowienie Podlodowe
Paweł a kiedy ty ruszasz?
Odpowiedz
Pewnie już za parę lat, wszak mam już prawie wszystkoHahaHahaHaha
Odpowiedz
(18-12-2010, 21:59)Paweł napisał(a): Pewnie już za parę lat, wszak mam już prawie wszystkoHahaHahaHaha

HahaHahaHaha
Odpowiedz
Damian. "Duch Lodu" bardzo Cie polubił i darzy pięknymi Okoniami!!! Kwadr Gratulacje! Oklasky
"...mam swoją pasję, która pozwala mi na świat patrzeć jaśniej..."

http://biebrzanskieikampinoskie.blogspot.com/ - czyli moje spotkania z Przyrodą
Odpowiedz
Damian dajesz radę. Piękne okonie
Odpowiedz
Są jeszcze miejsca na tej planecie gdzie lod jest wystarczająco gruby :rotfl:

http://www.youtube.com/watch?v=3Y-k-cX7rTE&feature=youtube_gdata_player
Odpowiedz
dziś miałem się wybrać na lód z rana gdyż wszystko posprzątalem wczoraj Kwadr andrew zaproponował wypadzik. ale pewne okoliczności sprawuły ze andrew nie mógł BezradnyBeczy.
caly ranek mnie nosiło, po głowie jedna myśl krążyła. Walczyłem ,opierałem się... nie dałem rady o koło godziny 14;30 jestem na lodzieHaha
na lodzie dwie osoby, stali bywalcy na swoich miejscach...(jeszce troszke i ja tez będę stałym bywalcem)
na lodzie bylem ok półtorej godziny zaczynajac od miejsc które w poprzednie dni przyniosły troszkę emocji, dzis byly tylko małe okonie .miejsca zmieniałem często opłaciło się złowiłem ok 25 okonków w tym 2 piekneKwadr miedzy okoniami trafilem 2 plotki ok 18cm tez na blaszke.

zdjęcia marne ale..jak się chwalić to się chwalić.
jak uznacie ze za marne żeby były na forum to ....

pozd
Odpowiedz
Ładnie, ładnie Damianie. Takie okonie cieszą bardzo Usmiech
Ja dziś też po porannym noszeniu wybrałem się po 13 nad jeziorko. Po lodzie nie chodziłem, bo w pierwszej kolejności zacząłem obławiać pomost. A sam lód dziwny taki. Pod grubszą warstwą śniegu, jedno walnięcie pierzchni i jest dziura. Facet stoi na lodzie, ale przy samym narożniku pomostu, po którym ja chodzę. Drugi wraz z synem wraca z miejscówki, gdzie w zeszłym roku troszkę okoni się złowiło. Kurcze, kiedy te mrozy zrobią konkretną pokrywę Bezradny
Do 15 złowiłem może z 15 okoni, z czego może ze 4szt. podchodziło pod 15cm, reszta maleństwa straszne.
Udało mi się uratować życie dwóm okonikom po jakieś 10 - 11cm. Koleś wyjął je na mormyszkę i jakoś dziwnie za daleko odrzucił od siebie. Myślę sobie - nie ma opcji, żeby rzucał do przerębla z takiej odległości. Stoję w pewnej odległości i obserwuję gościa. Kolejny mały złowiony i wrzuca do przerębla pod nogami. Ach, więc tamte planuje zabrać łotr jeden.
Podchodzę i się pytam, czemu niewymiarowe okonie leżą na lodzie. On zmieszany mówi, że je zaraz wypuści. Ja mu na to, zaraz to zdechną Smutny W końcu starszy pan odkłada wędkę, podchodzi do okoni ( już były dwie sztuki ) i biorąc je w rękę odnosi do dziury. Jednak można czasem pomóc rybkom. Ucieszyłem się, że chociaż dwie się uratowały. W torbie coś mu się trzepało, ale może te już były miarowe. Nie wiem, nie widziałem.
Po Świętach kolejne lodowe połowy.
Życie zaczyna się nad Wisłą Oczko
Odpowiedz
Damian Ty poproś Mikołaja o kompaktowy aparat Ty za ładne ryby łowisz żeby im komórką foty robić Oklasky. Ja niestety nie byłem wstanie dzisiaj łowić....Bezradny... po wczorajszym wyjściu z szefem na śledzika....Paluszkiem
A jutro tez nie zapowiada się lepiej bo dzisiaj z kolei mam pępkowe kumpla. Ale będę się oszczędzal żeby jutro wyskoczyć
Odpowiedz
Damian, ale Cię wciągnęłoHejka!!!
SuperHura!
I gratulacjeHejka!!!!!
Tymonku, i Ty też nie próżnujesz, ale Ty stary wyga jesteś, to nie ma co Cię chwalić, dopóki nam tu czterdziestaka nie wystawiszFigielek!
Odpowiedz





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.