Witam kolegów, również chciałem się pochwalić moimi woblerami, próżno w tym wątku będzie szukać innych modeli niż boleniowe (w 80% bezsterowe) woblery, jako, że od dawna łowię na bezsterowce i praktycznie tylko na bezstery postanowiłem kombinować nad zrobieniem swoich woblerów tym bardziej, że kupno dobrze pracującego bezstera graniczyło z cudem. Po wielu próbach i godzinach poświęconym tym przynętom efekt wyszedł więcej niż bardzo zadowalający (chodzi o pracę) Wiślane i nie tylko wiślane rapy już ich zasmakowały, w przygotowaniu już jest dwa nowe modele,jeden z nich jerk "Drunk Bleak" przeszedł dzisiaj pozytywne testy wejdzie w życie wraz z nowym rokiem
"Basuński bezsterowiec" 7cm 16-18g praca na dolnym oczku lusterkowanie z mykami na boki, zaczepiając wobler za górne oczko otrzymujemy drobniutką lusterkującą pracę przy czym wobler "idzie jak po sznureczku" także jedna przynęta dwie różne akcje.
"Basuński bezsterowiec" 5cm 8-10g z pracą podobnie jak i w 7 cm z tym, że ich rozmiar ułatwi łowienie boleni w środku lata gdy rapy zajadają się wylęgiem, woblery latają jak pociski mając 10g wciśnięte w tak mały korpus
"Basuński bezsterowiec" 7cm 16-18g praca na dolnym oczku lusterkowanie z mykami na boki, zaczepiając wobler za górne oczko otrzymujemy drobniutką lusterkującą pracę przy czym wobler "idzie jak po sznureczku" także jedna przynęta dwie różne akcje.
"Basuński bezsterowiec" 5cm 8-10g z pracą podobnie jak i w 7 cm z tym, że ich rozmiar ułatwi łowienie boleni w środku lata gdy rapy zajadają się wylęgiem, woblery latają jak pociski mając 10g wciśnięte w tak mały korpus