Wieści znad Narwi - Wersja do druku +- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum) +-- Dział: Wędkarstwo Moją Pasją! (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-8.html) +--- Dział: Wieści znad wody (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-61.html) +---- Dział: Sezon wędkarski 2021 (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-120.html) +---- Wątek: Wieści znad Narwi (/thread-4339.html) |
RE: Wieści znad Narwi - bysior - 28-09-2021 Na Gnojno śmiało się wbijesz, nawet słyszałem że już walą w łeb "nabite mamuśki" jak leci.... Na Brzóze nie wiem Ja ostatnio przyłów szczupaczka, taki z 50, miałem z miesiąc temu na kleniach.... teraz sobota, niedziela i wczoraj bez dotknięcia ogólnie, dzisiaj w końcu przerwa RE: Wieści znad Narwi - spining - 08-10-2021 I jak tam dzieje się coś na Księżniczce, ryby się troszkę uaktywniły? Ja jutro pod Różan jadę na gąski. Tydzień temu nazbieraliśmy i robimy poprawkę Niemniej zastanawiam się czy kija nie wziąć i rzucić kilka razy będąc 500 m od rzeki? RE: Wieści znad Narwi - bysior - 08-10-2021 Kija weź i rzuć parę razy, ale nadziei to sobie nie rób RE: Wieści znad Narwi - bysior - 11-10-2021 Miałem branie Myślałem, że to sandacz gigant, bo chciał spalić kołowrotek, ale okazało się po jakimś czasie, że to jednak nie sandacz. Byłem zmuszony podnosić kotwicę i płynąć za tym potworkiem, jak zobaczyłem w końcu przy burcie co to tak szaleje, to przecierałem oczy ze zdumienia... RE: Wieści znad Narwi - spining - 11-10-2021 (11-10-2021, 09:26)bysior napisał(a): Miałem branie Myślałem, że to sandacz gigant, bo chciał spalić kołowrotek, ale okazało się po jakimś czasie, że to jednak nie sandacz. Byłem zmuszony podnosić kotwicę i płynąć za tym potworkiem, jak zobaczyłem w końcu przy burcie co to tak szaleje, to przecierałem oczy ze zdumienia... Ło Panie. Trzeba mu było zaśpiewać za Rammsteinem "Amur, Amur..." Ale emocje były Z grzybami gorzej choć nieco gąsek wpadło. W lesie sucho już. Trzeba poczekać i pojechać ewentualnie po zapowiadanych opadach jeśli się prognozy sprawdzą. Kilka honorowych rzutów na zero, ale zaliczone RE: Wieści znad Narwi - bysior - 11-10-2021 Pociesze Cię w kwestii rzutów honorowych, poza braniem amurka, tydzień pływania dzień w dzień - bez kontaktu nawet najmniejszego RE: Wieści znad Narwi - spining - 12-10-2021 (11-10-2021, 13:06)bysior napisał(a): Pociesze Cię w kwestii rzutów honorowych, poza braniem amurka, tydzień pływania dzień w dzień - bez kontaktu nawet najmniejszego Czyli czekam na listopad i grudzień. Jak sandacze i oksy nie współpracują pozostają zawsze dyżurne szczupłe, które ratują honor RE: Wieści znad Narwi - bysior - 12-10-2021 Po warunkiem, że nie będzie tej wczesnej zimy co niby zapowiadają... oby tak było jak w poprzednich sezonach, że jeszcze 31 grudnia się pływało po rzece.... Wczoraj z wielkim bólem umordowałem jednego karakana, branie takie ledwo ledwo co.... RE: Wieści znad Narwi - bysior - 14-10-2021 Wczoraj 5 miejscówek w 4 godziny, jedno branie, wyprawę uratował klenik 45,5... Sandaczy tak jakby nie było... RE: Wieści znad Narwi - spining - 15-10-2021 (14-10-2021, 08:15)bysior napisał(a): Wczoraj 5 miejscówek w 4 godziny, jedno branie, wyprawę uratował klenik 45,5... Sandaczy tak jakby nie było... Jest progres w postach same zdjęcia z rybami |