Wieści znad Narwi - Wersja do druku +- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum) +-- Dział: Wędkarstwo Moją Pasją! (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-8.html) +--- Dział: Wieści znad wody (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-61.html) +---- Dział: Sezon wędkarski 2021 (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-120.html) +---- Wątek: Wieści znad Narwi (/thread-4339.html) |
RE: Wieści znad Narwi - bysior - 24-08-2021 Taaa ja taki sam głupi jestem jak i Ty - tyle razy już mówiłem, że nie pojadę ani razu przez miesiąc, ale po dwóch dniach dupa swędzi już Daj znać jak tam było Ja dzisiaj byłem 4h kleń/sum bez dotknięcia, wczoraj sandaczowo 20:00 - 24:00 - bez dotknięcia, jutro jeszcze skoczę wieczorem i do poniedziałku robię przerwę RE: Wieści znad Narwi - gumax - 25-08-2021 (24-08-2021, 12:03)bysior napisał(a): @spining - proponuję Ci poleżeć, TV pooglądać (chociaż polecam książkę), piwa się napić czy wyspać się na przykład.... nie ma po co jechać RE: Wieści znad Narwi - bysior - 25-08-2021 Eurojackpot: Szczęśliwiec z Polski wygrał ponad 206 mln zł. Wiemy, gdzie kupiono kupon. Widzieliście wyniki zawodów na Zegrzu? RE: Wieści znad Narwi - bysior - 26-08-2021 Siedzę sobie wczoraj na rybach, czwarta godzina bez brania, zbliża się północ, zasypiam już powoli na siedząco, dobrze że wiatr wieje mocno prosto w mordę, tak trochę mnie cuci, a tu nagle potężne atomowe branie, woda sie otworzyła, gruby sandacz sie aktywował. Profesjonalne zacięcie w tempo, rozpoczynam hol... Ryba muruje, idzie pod prąd, udaje mi się wybrać metry straconej linki, potem skacze na ogonie, pikuje pod łódkę, ale w końcu po 30 minutach udaje mi sie dociągnąć rybę do burty. Moim oczom ukazuję się gruby, piękny sandacz, szybkie podebranie i bydlak ląduje na pokładzie!!! To już drugi w tym sezonie! RE: Wieści znad Narwi - Karlen - 27-08-2021 Gratulacje Panowie sierpień juz zdecydowanie lepszy jak widać RE: Wieści znad Narwi - bysior - 27-08-2021 Aż strach pomyśleć co będzie we wrześniu RE: Wieści znad Narwi - spining - 02-09-2021 No Panowie, ładne sandały. Graty!! Byłem wtedy nad Narwią nawet branie miałem po ciemaku. Kolega też miał rybę na kiju po ciemku, a za widoku znowu oksa trafił. Z Narwi od razu wywaliłem w nocy na Mazury. Powiem tak. Okoni się tam nałowiłem do bólu. Cieszy mnie to, że już w przyszły czwartek jadę tam do niedzieli. Bo na jeziorze się dzieje. Do tego zaczął się wysyp rydzów, a dojdzie też rykowisko RE: Wieści znad Narwi - bysior - 02-09-2021 Branie miałeś? Wow!!! Ja przez ostatni czas miałem jedno pstryknięcie.... godzin wypływanych sporo jak zwykle. Wczoraj tłukłem w wodę o 24:00, jedno puknięcie delikatne miałem, ale ryby nie było... Wczoraj rzęsa płynęła w całkiem pokaźnej ilości, ciężko mi ocenić bo ciemno było jak pływałem, ale jak będzie powtórka z ostatniej akcji z rzęsa (rok czy dwa lata temu to było?), to kilka dni będzie wyłączonych z łowienia. RE: Wieści znad Narwi - spining - 02-09-2021 (02-09-2021, 07:48)bysior napisał(a): Branie miałeś? Wow!!! Ja przez ostatni czas miałem jedno pstryknięcie.... godzin wypływanych sporo jak zwykle. Wczoraj tłukłem w wodę o 24:00, jedno puknięcie delikatne miałem, ale ryby nie było... Ano miałem , kolega też Ale to było w ubiegłą środę Na razie Mazury 4 dni a potem już powrót na Narew, choć plany są aby jeszcze na Mazury wrócić za grubymi pasiakami we wrześniu i październiku RE: Wieści znad Narwi - bysior - 03-09-2021 W tym tygodniu ja w sumie nawet brania nie miałem o rybie nie wspominając W weekend chyba trochę przerwy, chociaż nie wiem czy jakiegoś szybkiego klenia czy suma na spinning nie odbębnić tak dla zasady po 2-3h Sprawdzałem pogodę, nadają ocieplenie.... nie wiem czy w tym sezonie uda się jeszcze złapać cokolwiek sensownego... |