Shrap-Drakers Fishing Forum
Wieści znad Narwi
Wieści pozytywne: kilka okoni 25+ i teraz na koniec jak juz miałem z bratem spływać woda sie ożywiła trącenia jakby wobler stukał o dno ale myślę: zaraz tu jest 2,5 m wody a wobler schodzi max na 2m, powtórzy sie i zacinam i proszę.

       
Brawo Oklasky Dzisiaj płyńcie na powtórkę Usmiech
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Byliśmy, ale ciśnienie spadło -5 hPa i woda była martwa, drobnica spokojnie sobie oczkowała, dopiero o 23 woda ożywiła się na ok. 20 min i jedno atomowe walnięcie w gumę. Na razie przerwa od ryb na parę dni, ale ciesze się bo już to drugie rozpracowane łowisko +/- kilometr w górę w dół od przystani, a rybki pojawiają się o konkretnej godzinie, na pewno w przyszłości zaowocuje pięknymi rybami Usmiech
Nie chwal się takimi rzeczami ROTFL Jak jest kilometr powiedz, że 15 Oczko 

Ja też byłem wczoraj na kleniu, wziąłem sandaczówkę ze sobą, ale przed 22 się zwinąłem, sandaczówki nawet do ręki nie wziąłem, bo mi się odechciało - nawet okonek 10 cm nie puknął... Plan jest w piątek 24-06 sandacz/sumek. Jak mi się nie odechce Usmiech 

Btw. jak masz ochotę to zapraszam na ryby - warunek jeden na łódce - wszystko do wody Usmiech
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Bardzo chętnie Usmiech Wracam do Pułtuska 5 lipca to na spokojnie zgadamy się Usmiech
Wczoraj 22:00-2:00 bez kontaktu...  Masakra
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Brat był z kolegą i też zero. Pójdzie woda w górę bo padało mega na Podlasiu i Mazurach
Dzisiaj z nudów to już takie cuda na kiju nawet były grane, o dziwo nawet i złapałem jednego malutkiego przez 3h... Brań w sumie miałem trzy, czyli więcej niż na spinning przez ostatni miesiąc  ROTFL

   
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Graty za sandacza! woda może pójść w górę po tych opadach. 
w środę na Mazurach była burza po południu. Dała naprawdę mega zlewę, woda była wszędzie. Efekt - w łódce 12 cm wody.

W nocy w czwartku na piątek też była burza i mega zlewa. Naprawdę mega zlewa. Rano w łódce wody prawie pod burtę. łódki zanurzyły się ok 40 cm od ciężaru wody.... Przyznam, że pierwszy raz widziałem aby tyle napadało w tak krótkim czasie. Jak kiedyś było wody do połowy to już było dużo.

A z ryb trafiłem w sobotę okonka 41 cm Usmiech złowiłem też trochę takich 30+ Usmiech
9 mazurskich dni zleciało jak z bicza strzelił Smutny

w lesie są kurki oraz mnóstwo pięknych jagód i poziomek

w sobotę znowu na Mazury. Potem już Narew Usmiech
Mam nadzieję, że takich ulew nie będzie tutaj, bo się nie nadąży wody z łódki wylewać Haha Okonek 41 cm piękny musiał być, gratulacje Usmiech
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.