23-01-2011, 18:04
Andrew, pisałem o porównaniu woderów do spodniobutów, a nie do śpiochów, to jest widoczna różnica.
Brodzenie to dla mnie wchodzenie do wody, czy to rozlanej rzeki czy starorzecza, a nawet dużej rzeki. Nie wiem czemu Twoje pojęcie brodzenia ogranicza się do łażenia po dużej rzece?? Chyba nie będziemy się sprzeczać definicję słowa "brodzić"?? Definicja jest jedna i zrozumiała dla każdrgo
Pozdrawiam
Salmo
Brodzenie to dla mnie wchodzenie do wody, czy to rozlanej rzeki czy starorzecza, a nawet dużej rzeki. Nie wiem czemu Twoje pojęcie brodzenia ogranicza się do łażenia po dużej rzece?? Chyba nie będziemy się sprzeczać definicję słowa "brodzić"?? Definicja jest jedna i zrozumiała dla każdrgo
Pozdrawiam
Salmo