Shrap-Drakers Fishing Forum
sum na feedera?
#1
Nocna zasiadka z feederami nad Wisłą.
Co się wtedy łowi? Wiadomo - leszcze, krąpie, czasem brzany, certy, świnki....a czasem trafi się i wąsacz.
Mnie do tej pory niewymiarowe....nie mam do nich szczęścia. Planuję jednak zmienić ten smutny stan rzeczy...
Istnieje jednak problem - otóż niecierpię się nudzić, lubię mieć częste brania, jak nic nie dzieje się przez godzinę (nie dotyczy spinningu) to senność mnie dopada. Taka wredna, paskudna i podstępna. A to przecież ma być miła, relaksująca zasiadka, a nie zapasy z opadającymi na oczy powiekami.

Rozwiązanie, na temat którego chciałbym usłyszeć Wasze opinie wygląda następująco:
-dwa ciężkie (do 250 gramów masa rzutowa) feedery o jak najsolidniejszej konstrukcji
-plecionka z przyponem z grubej żyłki (nie mam doświadczenia z sumami, ale przetarcie żyłki ponoć sprawia im trudność, prawda?)
-haczyk pod 4 dendrobeny, koszyczek z zanętą do feedera

Oprócz czepiających sie niewymiarowych sumków zakładam, że raczą zaszczycić mnie swoim zainteresowaniem leszcze, brzany i co tam jeszcze będzie chętne. A w przypadku brania wąsacza nie powiniennem być bezradny...

Waszym zdaniem takie podejście do tematu będzie się sprawdzać?

Wprawdzie jak coś jest do wszystkiego, to na ogół jest do niczego...ale w końcu jakiś złoty środek musi być...


pozdrawiam
Night Walker
Tylko w milczeniu słowo,
Tylko w umieraniu życie,
Na jasnym niebie jasny jest lot sokoła.
Odpowiedz
#2
Masa rzutowa do 250 gram, to juz mozna rzucac kowadlem. A sa wogole tak ciezkie feedery? Ale jak na taka gramature rzutowa, to juz chyba lepiej kupic wedzisko surfcastingowe. Sa dluzsze od feederow i mozna nimi rzucac na olbrzymie odleglosci.
Odpowiedz
#3
W zeszlym roku rozważałem coś takiego na moj kawałek rzeki kij surf 4m do 250g na suma. Jak sie uda a nic nie stoi na przeszkodzie w lipcu bedzie juz coś wiadomo Usmiech
Odpowiedz
#4
Sum na feedera - dla mnie mija się z celem. Jak to się mówi, albo rybki, albo akwarium.
Chyba, że mówimy o sumie do 20kg, choć i tu pewnie bywałyby problemy. Sum nie wybacza błędów.
A już niech się skusi mamuśka pod 50kg, to życzę sukcesów.
Życie zaczyna się nad Wisłą Oczko
Odpowiedz
#5
Ja dostalem na gwiazdke w prezencie od malzonki Mitchella 455 cm 100-250g waga 918g. Pancerny kijek, w tym roku mam zamiar go wyprobowac.
Odpowiedz
#6
Mitchell 455 cm 100-250g waga 918g - ten kijek na pewno dobrze się sprawdzi
Odpowiedz
#7
tu nie chodzi o to czy tym kijem zarzucisz daleko zestaw z przynętą. Bo ciężko rzucać nawet najcięższym kijem żywcem który waży 0,5 - 1 kg + spławik 200 g i stosowne do tego obciążenie. W sumowaniu stosujesz wywózki, bojki, spływ obok łódki itp. Łowienie sumów typowo z gruntu (zasiadka w dole)na gliździory jest chyba najmniej efektywnym sposobem na te ryby (niestety praktykowałem to przez kilka lat - z 10 - i dupa...).

Ja łowię kijem 300cm do 200g, drugi 240 cm wyrzut mniejszy, ale z pełnego włókna szklanego (hand made Usmiech); kołowrotki klasy 6000 - 8000, łowię na żyłki w granicach 0,50, (kumple na plecionki), ale mam przewagę, że zawsze z łódki. Podobno moje zestawy wcale nie są masywne. W zeszłym sezonie pękł mi kij do 100g.
Jeżeli chodzi o traktowanie sumów jako przyłów to i tak raczej się nie zdarza - po prostu nie bierze, a ograniczysz sobie przyjemność z wędkowania mniejszych ryb - bo za ciężki sprzęt.

oczywiście powyższe zdania nie są regułą, sam widziałem 15 kę na federa, ale baaaaardzo rzadko się to zdarza.

I tu właśnie nie ma złotego środka - jak mawia taki jeden Czech, będący w czołówce sumiarzy w Europie
Odpowiedz
#8
Sum na lżejsze zestawy zdarzał się często, nie mi, ale mojemu ojcu. Łowisko - Bug. Bardzo często były brania w różnych porach popołudniowych. Czy to były białe czy czerwone - zawsze trzeba było się liczyć w grubym miejscu na branie wąsatego. Ale tak jak napisał Peter, nie ma co pogrubiać zestawów specjalnie po to by być przygotowanym na branie sumiastego, któro zdarza się raz na kilka, lilkanaście wyjazdów. To już lepiej nastawić się wyłącznie pod tą rybę, zdecydowanie zdrowsze podejście.

Pozdrawiam

Salmo
Odpowiedz
#9
Muszę Ci powiedzieć Salmo, że jestem pod wrażeniem tego co nad wodą wyprawia Huper - wiesz który, a on właśnie łowi na duże żywce, ostatnio widziałem karpia ze 2 kg na systemiku. Ja w tym roku właśnie tak się nastawiam.
Do tej pory łowiłem na czerwone (pęk) i sumy pod wymiar tylko. Bo owszem biorą na robaki, ale sumiki - większe nie chcą - przynajmniej ja tak mam. w zeszłym roku zmieniłem podejście.

night walker mogę Ci poradzić na normalnego czuja leszcze - żeby się nie nudzić, a drugi kij typowo pod sumka
Odpowiedz
#10
Peter, postawiłbym raczej krąpia lub leszczaka między 0,5 a kilogram, nie szalałbym z karpiami. Huper łowi swoje ryby na dalekich (od nas), rybnych wodach. W Polsce bez szaleństw, to co pisali o Wiśle i Odrze, że są lepsze od takiegoś Padu czy Ebro to dla mnie bzdura. Czytałeś napewno wątek o tym...

Pozdrawiam

Salmo
Odpowiedz




Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Sum na casting vastus 10 12.201 15-02-2018, 11:01
Ostatni post: vastus


Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.