Wieści znad Narwi

[bysior]

Zmiany są znaczące bo cały zarząd OM wywalili A czy będzie lepiej - to ciężko powiedzieć

[bysior]

Tutaj jeszcze są wstawione materiały wideo Satiego, który nagrywał akcję ale wstawiał na swój FB (a że nie słyszałeś o zmianach to wnioskuję, że nie masz tam konta): 

[spining]

No ciekawe czy coś się zmieni. Pażiwiom, uwidim...

[bysior]

Ja osobiście to tak z dużym dystansem podchodzę do tego, że będzie super. Z bardzo dużym. Tak jak piszesz, pożyjemy, zobaczymy. Cudów bym raczej nie oczekiwał. Wody Polskie mają ochotę przejąć kasę od wędkarzy więc też ogólnie jest ciekawie. 

Dopóki nie będzie dużo większych ilości patroli i kontroli PSR, kar jak teraz dla kierowców - to się nic nie zmieni. 

Ja stwierdziłem, że przestaje się denerwować tymi rybami, będę sobie krąpiki łapał na pickerka i git

[spining]

Ja osobiście to tak z dużym dystansem podchodzę do tego, że będzie super. Z bardzo dużym. Tak jak piszesz, pożyjemy, zobaczymy. Cudów bym raczej nie oczekiwał. Wody Polskie mają ochotę przejąć kasę od wędkarzy więc też ogólnie jest ciekawie. 

Dopóki nie będzie dużo większych ilości patroli i kontroli PSR, kar jak teraz dla kierowców - to się nic nie zmieni. 

Ja stwierdziłem, że przestaje się denerwować tymi rybami, będę sobie krąpiki łapał na pickerka i git

No poczekamy. Ja już z 10 lat jak wypady traktuję rekreacyjnie bez napału na ryby. Jak są to oczywiście super, ale jak nie biorą to też japa się cieszy. Liczy się przyroda, wypad,odpoczynek i relaks. Kiedyś było zdecydowanie inaczej...

[bysior]

Dokładnie, się rowerem dymało z jakimiś pickerkami przywiązanymi do ramy i się leszcze piękne łowiło, potem się dymało drewnianą pychówką na wiośle i też się łowiło i było jakoś wszystko wolniej, spokojniej, fajniej.....

A teraz silniki, łódki, echosondy za worki pieniędzy, 20 skrzynek z przynętami, plecionki z włosia jednorożca, wędki z pracowni i inne gówna - i co? I generalnie jajco mówiąc kolokwialnie 

[spining]

Dokładnie, się rowerem dymało z jakimiś pickerkami przywiązanymi do ramy i się leszcze piękne łowiło, potem się dymało drewnianą pychówką na wiośle i też się łowiło i było jakoś wszystko wolniej, spokojniej, fajniej.....

A teraz silniki, łódki, echosondy za worki pieniędzy, 20 skrzynek z przynętami, plecionki z włosia jednorożca, wędki z pracowni i inne gówna - i co? I generalnie jajco mówiąc kolokwialnie 

Dokładnie tak. Dlatego nie napinam się na wyniki. Liczy się relaks i wypoczyn
Jak na kiju coś zadynda to super. Jak nie zadynda to też fajnie i tyle 

Tymczasem trzeba za kropkami skoczyć. Może coś się zamelduje

[bysior]

Kropki jakoś mnie nigdy nie interesowały... ale może od marca jakieś okonki się poogarnia na ultralajta bo już trochę ciężko w domu wysiedzieć

[spining]

Kropki jakoś mnie nigdy nie interesowały... ale może od marca jakieś okonki się poogarnia na ultralajta bo już trochę ciężko w domu wysiedzieć

Dokładnie tak. Mam to samo. 
Ale Narew i duże oksy to u mnie zawsze kwiecień jest

[Wozik77]

Spinning - czekam na kropkowane fotki. Te z zeszłego roku do dziś mam w głowie - tak cieszyły !!! A co do Wiosny - raczej przedwiośnia w przyrodzie to tak - robi się coraz ciekawiej w terenie. Nawet ptaki wyraźnie już inaczej o świcie śpiewają.