Liczę, że i mnie weźmiecie.
Bo ja mam prawie wszystko!
Zapał, chęć, aparat fotograficzny, ubranko pływające, linkę asekuracyjną, wyobraźnię, potencjalnych nauczycieli łowienia spod lodu, świetne towarzystwo, rower żeby dojechać na łowisko.....
Brakuje mi tylko: wędki, kołowrotka, żyłki, mormyszek, blaszek, pierzchni, świdra, doświadczenia........
Ale dam radę! Idę z Wami!!!