Liczba postów: 898
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, ciężki grunt - nocki :)
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: Pułtusk
Bysior, owa główka jest już chyba przetrzebiona do cna... Ale przyznać trzeba, że potrafiła obdarzyć okazem!
Chociaż Sikor z Gregoxem złapali ostatnio 3 szt.
Liczba postów: 473
Liczba wątków: 0
Dołączył: 25-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Sandacze w nocy można łowić skutecznie na gumy, z tym że na noc proponuję gumy mocno mieszające wodę: kopyta 3,4,5,6 calowe, 11 cm blinkery, szukamy go w miejscach gdzie łowimy je w dzień, doły za główkami, rynny, śródrzeczne rafy i wypłycenia. Ciężar główek taki by można było wolno prowadzić gumę przy dnie, stosuje 2 sposoby prowadzenia w nocy: klasyczny opad i "przepływanka" - przynętę prowadzi nurt ja tylko kołowrotkiem kasuje luz plecionki.
Zawsze warto mieć przy sobie płytko chodzące woblery np. husky jerk 10 cm, salmo sting 9 cm, rapala x-rap 10cm, nawet w grudniu sandacze mogą podejść w nocy na przelew główki.
Pominąłem tu łowienie na opaskach i śródrzecznych rafach bo takich łowisk u mnie nie ma.
Liczba postów: 581
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03-11-2008
Reputacja:
0
Jako że jest późno to tylko kilka słów od siebie.
Jeśli nie wiesz od czego zacząć, gdzie szukać i jak łowić to nie sugeruj się utartymi schematami.
Żeby połowić trzeba mieć sporo czasu i zaplanować "tropienie piesków".
Ja namierzam sobie kilka różnych miejsc i obławiam je jedno po drugim na przestrzeni kilku dni (zazwyczaj o jednej porze - jak mam czas, czyli po pracy). W drugiej turze obławiam te miejsca, które w jakiś sposób mnie zachęciły (brania lub ciekawa woda). W ten sposób typuje swoje jesienne miejscówki.
Niestety nie ma odpowiedzi na to jak głęboko łowić, ponieważ np o 18 sandacze mogą bić pod powierzchnią na zapływie przelewu, ale już o 19 mogą stać przy dnie w rynnie.
Trzeba kombinować na różne sposoby i zapamiętywać, w którym miejscu o jakiej godzinie gdzie były brania. Po jakimś czasie układanka się ułoży i będziesz miał rozpracowane łowiska. Jednak nie można tych doświadczeń przekładać na inne miejscówki, ponieważ dwie praktycznie identyczne opaski mogą różnić się znacząco jeśli chodzi o sposób i czas żerowania sandaczy.
Liczba postów: 47
Liczba wątków: 0
Dołączył: 27-11-2008
Reputacja:
0
Dwa dni temu byłem wieczorkiem nad Wisełką. Trafiłem 3 sandaczyki, 2 podwymiarowe i jeden pod 60cm. Wszystkie ryby wzieły na clasica dorado. Brania miałem kilka metrów od brzegu gdzie głębokoś wynosiła koło 1 metra.
Liczba postów: 581
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03-11-2008
Reputacja:
0
Olo to może Cie nawiedzimy z Łukaszem? Tyle żeby tam piachu nie było. Za to kamienie mile widziane...
Z tego co pamiętam to na tej płytkiej jest piach. Ale nie jestem na 100% pewien. Dawno tam nie zaglądałem.......
Możemy się spotkać. Ale to już przyszły tydzień. I oby nie czwartek.