Liczba postów: 175
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18-04-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Głównie spinning
Łowiska: Łacha Nowowiejska - Józefów, Narew -Pogorzelec, Zalew Zagrzyński, Kanał Zegrzyński, Wisła,
Miejscowość: Józefów
Dwie sprawy:
1. Łowisz tylko z łódki? Jak nie, to może być krótki,
2. Ja macałem monoblank o tej nazwie. Zastanów się czy masz jak go przewozić.
Ogólnie SG robi ciekawe wędki. Alternatywą może być Dragon Nanopower jig. Nasz Kolega @Bysior może o nim sporo powiedzieć. Co więcej będzie koło 150zł tańszy.
Pozdrawiam,
Walkor
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18-04-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Głównie spinning
Łowiska: Łacha Nowowiejska - Józefów, Narew -Pogorzelec, Zalew Zagrzyński, Kanał Zegrzyński, Wisła,
Miejscowość: Józefów
Wydaje mi się, że sobie sam odpowiedziałeś. Masz potrzebę/chęć, podoba Ci się, kasa jest - to kupuj. To, że ktoś powie, że wędka jest świetna lub fatalna może się nie zgadzać z twoimi odczuciami. Jak nie będzie pasowała to puścisz dalej w obieg na rynku wtórnym.
Wędki SG są bardzo ciekawe. Jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś narzekał. Zapytaj się w sklepie jak wygląda serwis. Jak działa szybko i skutecznie to ok. Wiem, że w przypadku niektórych marek serwis jest szczątkowy (wymiana na nowy sprzęt w ramach uprzejmości sprzedawcy) lub nie istnieje wcale (na terenie Polski są pojedynczy dystrybutorzy - w sensie dwie lub trzy osoby na Polskę - a całość orzecznictwa i napraw za granicą).
Pozdrawiam,
Walkor
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18-04-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Głównie spinning
Łowiska: Łacha Nowowiejska - Józefów, Narew -Pogorzelec, Zalew Zagrzyński, Kanał Zegrzyński, Wisła,
Miejscowość: Józefów
Mam jeden monoblank - jerk - 1,95m. Do jego przewożenia używam zwykłej rury PCV. Średnicę dobrałem eksperymentalnie tak by schowany do pokrowca materiałowego nie obijał się luźno wewnątrz rury. Zaślepki zaimprowizowałem z kawałków gumy, zakrętek od słoików, cokolwiek było pod ręką. Mam jeszcze tuby z kartonu. Są to elementy na które nawijane są przemysłowe bele płótna. Są tak twarde, że trudno było je brzeszczotem przyciąć na długość. Oprócz tego mam oryginalną tubę Cormorana z przestrzenią na kołowrotki. Po roku się złamała. Dwie pierwsze, które opisałem przetrwały podróż na północ Szwecji i już drugi sezon mi służą.
Pozdrawiam,
Walkor
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18-04-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Głównie spinning
Łowiska: Łacha Nowowiejska - Józefów, Narew -Pogorzelec, Zalew Zagrzyński, Kanał Zegrzyński, Wisła,
Miejscowość: Józefów
Po to są takie fora żeby sobie wzajemnie pomagać i podrzucać fajne pomysły.
By the way - jak taką kartonową tubę okręcisz taśmą izolacyjną to możesz uzyskać w pewnym zakresie jej wodoodporność. Jest jeszcze patent, z psiknięciem jej jakimś lakierem - tylko czy skórka jest warta wyprawki.
Pozdrawiam,
Walkor