25-12-2014, 20:05
Dotarłem, przeczytałem i co mogę napisać to to że autor artykułu lubi pisać tak jak ja i to co można było zmieścić w kilku zdaniach rozciągnął do dwóch kartek.
Moim zdaniem jeśli zapis w statucie budzi zastrzeżenia prezesa to ten powinien dać to do sprawdzenia przez kompetentne osoby a nie samemu podnosić temat.
Mnie zainteresowała inna część tego tekstu:
"........... nawet gdy materiał zarybieniowy był nabywany ze środków pozyskanych przez towarzystwa"
Znaczy się co? towarzystwo przekazało swoje pieniądze na to by PZW kupiło i zarybiło rybami?. Już wcześniej ustaliliśmy że PZW ma ściśle określone przez operat gdzie, czym i w jakiej ilości (bez żadnych widełek) może zarybić i jeśli takie towarzystwo to za sponsoruje to takie PZW dostaje tylko i wyłącznie bonus i "nasze" pieniądze przeznaczy już na coś innego (kawa, papier do xero itp.).
Chyba że ja jakoś opacznie to zrozumiałem.
Moim zdaniem jeśli zapis w statucie budzi zastrzeżenia prezesa to ten powinien dać to do sprawdzenia przez kompetentne osoby a nie samemu podnosić temat.
Mnie zainteresowała inna część tego tekstu:
"........... nawet gdy materiał zarybieniowy był nabywany ze środków pozyskanych przez towarzystwa"
Znaczy się co? towarzystwo przekazało swoje pieniądze na to by PZW kupiło i zarybiło rybami?. Już wcześniej ustaliliśmy że PZW ma ściśle określone przez operat gdzie, czym i w jakiej ilości (bez żadnych widełek) może zarybić i jeśli takie towarzystwo to za sponsoruje to takie PZW dostaje tylko i wyłącznie bonus i "nasze" pieniądze przeznaczy już na coś innego (kawa, papier do xero itp.).
Chyba że ja jakoś opacznie to zrozumiałem.