Kombinezon na jesienno-zimowe połowy

[Krzysztof]

Ryby podobno nie widzą jasnych kolorów, zlewa im się z jasną taflą wody i niebem widzianym od dołu. Czy jakoś tak. Czytałem trochę o muszkarstwie i jeśli dobrze interpretuję to kurtka taka jest bardzo widoczna dla ludzkiego oka. Dla ryby nie. Zobacz jakie są kolory linek muchowych .......

ciekawa teoria z tymi kolorami...

a muszkarze stosują długie przypony koniczne z żyłek

[rapa]

Tak 2,7m to dość dłuuuuugi

[OloPe]

Ryby podobno nie widzą jasnych kolorów, zlewa im się z jasną taflą wody i niebem widzianym od dołu. Czy jakoś tak. Czytałem trochę o muszkarstwie i jeśli dobrze interpretuję to kurtka taka jest bardzo widoczna dla ludzkiego oka. Dla ryby nie. Zobacz jakie są kolory linek muchowych .......

ciekawa teoria z tymi kolorami...

a muszkarze stosują długie przypony koniczne z żyłek

Widzisz ile rzeczy jeszcze można się dowiedzieć...... trzeba tylko słuchać, czytać i nigdy nie uważać się za najmądrzejszego Przypon przy muszce owszem jest długi, przy suchej ponad 2 metry. Ale przy nimfie łowiłem ładne lipienie z przyponem 80-120 cm. Potrafisz sobie to wyobrazić?

Do tego kurtka ta służyć mi ma na ziomowe i jesienne wyprawy raczej za sandaczami, szczupakami. I nadal upieram się, że nie będę widoczny. Zmętnienie Wisły, marszczenie wody przez wiatr, różne załamania powierzchni wody........ Poczytaj, dowiesz się ciekawych rzeczy

[rapa]

Abstrahując Olo od kolorów zastanawiam się czy przypon nie może być dłuższy od kija?

[OloPe]

Z tego co wiem a wiem niewiele jeszcze o muszce, to zazwyczaj bywa trochę krótszy od kija, choć pewnie są sytuacje gdzie należy zastosować dłuższy Nie będę się mądrzył bo dopiero zaczynam i moja wiedza jest minimalna.
Ale to już wykracza poza kombinezon a nawet "odzież"

[rapa]

Wiem wiem najwyżej naganę dostane ale ciekawość silniejsza była, pamiętając twoje lipienie

[bandzior]

Ładne kombinezony ma też Graff chociaż trochę droższe ale na pewno są super!
Mam Graffa kamizelkę muchową oraz kurtkę do głębokiego brodzenia i jednym słowem BAJKA!!!

[bandzior]

Panowie temat wraca jak bumerang więc nie ma sensu zakładać nowego wątku.
Dziś rano zmokłem drugi raz w życiu na rybach tak że nawet gacie miałem mokre a z butów mogłem wylewać wodę.
Mam wyporniaka na jesień ale potrzebuję jakiegoś kombinezonu ala Bysior co mi polecicie? Rafał może coś ma u siebie ciekawego?

[martek12]

CZesc---moze nie polecę Ci konkretnej firmy i modelu-----ale proponuje zebyś rozgladał sie za kombinezonami dwuczesciowymi---oddzielnie kurtka i spodnie.Są wedlug mnie o wiele wygodniejsze i na pewno pratyczniejsze

Podczas dojazdu na lowisko---spokojnie kurtalke odkladasz,zakladasz dopiero na miejscu----mozesz brac jedna rzecz z kompletu---na przyklad jesienia przy mniejszych mrozach czesto starczy sama "gora" itd--pare razy jezdzilem na lod --autokarem z kola i widzialem jak chlopaki sie"gotuja" w aucie w kombinezonach jednoczesciowych.

Pozdrawiam

[andrew]

CZesc---moze nie polecę Ci konkretnej firmy i modelu-----ale proponuje zebyś rozgladał sie za kombinezonami dwuczesciowymi---oddzielnie kurtka i spodnie.Są wedlug mnie o wiele wygodniejsze i na pewno pratyczniejsze

Podczas dojazdu na lowisko---spokojnie kurtalke odkladasz,zakladasz dopiero na miejscu----mozesz brac jedna rzecz z kompletu---na przyklad jesienia przy mniejszych mrozach czesto starczy sama "gora" itd--pare razy jezdzilem na lod --autokarem z kola i widzialem jak chlopaki sie"gotuja" w aucie w kombinezonach jednoczesciowych.

Pozdrawiam

Moim zdaniem jesli ktos planuje lowienie na lodzie, na morzu czy nawet na lodce pozna jesienia to jednoczesciowe kombinezony sa bardziej bezpieczne a to jest troche bardziej istotne niz to czy ktos sie zagotuje w drodze na lowisko. Maja tez kilka innych zalet. Nie polecalbym jedynie jednoczesciowek dla kogos kto ma problem z pecherzem .