Wieści znad Wisły

[malcz]

Wczoraj kumpel był w okolicach Siekierkowskiego na ustawianiu swoich konstrukcji jaziowych. Spotkał dwóch chłopaczków - rowerzystów ze sprzętem bolkowym

[bysior]

Łapię kondycje przed długim weekendem nad Biebrzą .
A jak coś się uwiesi to się chwalę.

Gratulacje Bogdan! Na niezłą żarówę wziął, ja właśnie rozmawiałem ze świetnym spinningistą z naszego Okręgu i mówi że łapie na czarne. Jak widać trzeba kombinować

[Bogdan]

też próbowałem na ciemne ale ta żarówka jest dilerem na Wiśle

[urasenty]

Byłem dziś nad Wiselką 3 godz w ok Gdańskiego, 3 klonki,niestety wielkoscią nie powalały. Max 25 cm.

[fryc2002]

Gratulacje fajna rybka ja Wisłę sobie odpuszczam do 3maja, wtedy będę atakował rapki a teraz tylko Narew za okonkiem i 1maja szczupaki

[cnk]

też próbowałem na ciemne ale ta żarówka jest dilerem na Wiśle

Wędkarstwo jak narkotyk...

[niszczu]

Znowu mi się latawiec (45cm) trafił. I po co mi gruntówki?
   

[malcz]

Hehe Niszczu przez chwilę musiało być pięknie

Latawiec nie Latawiec, rybka ładna i frajdy troszkę przyniosła...co prawda szkoda że nie Jaziokleń

Pozdrawiam

[fryc2002]

Pewnie nieźle walczył na kleniowym sprzęcie. Miałem tak na jesieni jak chodziłem za sandaczem i to nie za bebechy jak co niektórzy, tylko normalnie w pysku zacięty 10cm lunatic. Trochę to rozczarowujące jak się myśli, że walczysz z smokiem, a tu płaszczka

[niszczu]

Dokładnie tak Panowie - przez kilkadziesiąt sekund jest pięknie, rybka ładnie pracuje na kiju, hamulec gra, jak nic medalowy (albo prawie) kleń lub jaź. Gdy już słabnie i pojawia się na powierzchni przy brzegu trudno nie odczuć rozczarowania.