Shrap-Drakers Fishing Forum
Oplaty na 2014r okręg mazowiecki
Mazowiecki nie chce słyszeć o widełkach. - to zapytaj Harpa ile kół wnioskowało w zeszłym roku o widełki. O ile mnie pamięć nie myli, żadne. To niby dlaczego mieliby wprowadzać widełki, skoro koła, a więc ogół wędkarzy tego nie chce? Na podstawie wpisów na forum? A dlaczego koła nie wnioskowały o widełki? Bo myślenie jest takie jak Twoje - co porządniejsi idą do innego okręgu albo uważają, że w OM się nie da i nawet się nie pojawiają w kołach. Najlepiej niech wszyscy porządni się wypiszą z OM i zostaną tylko popierający dotychczasowy układ i Ci, którym jest wszystko jedno. I wtedy carte blanche dla złodziei i defraudatorów. I można zapomnieć o jakichkolwiek zmianach na Narwi, Wiśle i gdziekolwiek indziej - będzie tylko gorzej.

Jakoś Harp i jego koło dostali Rządzę w opiekę, dostali kasę na zarybienia, ich SSR dostaje zwrot kasy za dojazdy na patrole. Od tego roku przepchnęli wniosek o stworzenie tam odcinka NO KILL. Da się w OM? Da się.
Może to droga przez mękę, może nie da się zrobić wszystkiego, na pewno w OC byłoby łatwiej - tylko, że woda, na której chłopaki łowią nie należy do OC. Koniec.

Odpowiedz
(18-12-2014, 20:46)pietryk3 napisał(a): Przedstawilem znajomym pomysla - myslą nad nowym kolem nieopodal Pultuska ale juz w OM

3mam kciuki, żeby coś pozytywnego wykluło się z tej inicjatywy. Okok
Odpowiedz
(19-12-2014, 10:16)niszczu napisał(a):
(18-12-2014, 20:46)pietryk3 napisał(a): Przedstawilem znajomym pomysla - myslą nad nowym kolem nieopodal Pultuska ale juz w OM

3mam kciuki, żeby coś pozytywnego wykluło się z tej inicjatywy. Okok

Rybacy pewnie też trzymają Oczko
Piszę żartobliwie, ale ... chyba prawdziwie Usmiech
Ja szczerze mówiąc, od kiedy miałem okazję poznać inny model zarządzania wędkarstwem, czuję ... hmmm... najłagodniej mówiąc - odrazę do OM.
Ładując kasę w OM nie pomożecie sobie (czy tam Narwii). Nie ma co się łudzić.
Pomożecie natomiast tym, którzy trzepią wody siatkami na wasz koszt of course i działaczom OM, którzy z tego także czerpią garściami. Nie łudźcie się, że SSR będzie pilnowała porządku na Narwii. Owszem, w jakimś tam niewielkim stopniu tak, ale ... i tak nie będziecie mieć żadnej kontroli nad tym co wyprawiają rybacy. A jeśli będziecie próbowali również i ich pilnować, napytacie sobie problemów.
Każdy ma swój rozum, niech robi jak uważa.
Żałuję, że nie można tu napisać wielu rzeczy, bo to forum publiczne, ale ... może sami, jak się zaangażujecie głębiej w działania PZW, zwłaszcza OM, to poznacie specyfikę działania tego wspaniałego okręgu, ludzi, którzy decydują o kierunkach "rozwoju" wędkarstwa na ich wodach, sposobów załatwiania spraw, etc.
Może wówczas zrozumiecie, że ładowanie kasy w nich nic nie zmieni, wręcz przeciwnie (mówię tu o dużych rzekach, które przynoszą wymierne korzyści OM i ich rybakom).
Inna sprawa to małe rzeczki jak np Rządza. OM i rybacy nic z tego nie mają. I tak nie mogą tam łowić, a nawet jeśli teoretycznie byłoby to możliwe, to z uwagi na małość tej rzeczki - byłoby to nieopłacalne. Więc OM może sobie pozwolić na to, żeby dać taką rzeczkę pod opiekę koła i dać im wolną rękę nawet. Zezwolić na no kill, może na haki bezzadziorowe i inne ograniczenia. Bo taka rzeczka i tak nie jest głównym źródłem profitów rybacko - działaczowych że tak powiem.
Co innego z Narwią - tu nigdy nie będziecie mieli takiej swobody jak harp i jego koledzy, nawet jeśli uda wam się założyć koło.
No ale jak się nie zderzycie z betonem, to się nie przekonacie.
Odpowiedz
Morouk, zastanawiam się jak można coś takiego napisać - nawet żartobliwie. Przecież Twój post jest absolutnie nielogiczny.

"Rybacy też trzymają kciuki"
Jaka jest różnica dla rybaka gdzie pójdzie kasa ze składki wędkarza z Pułtuska?

"Nie łudźcie się, że SSR będzie pilnowała porządku na Narwi"
Jeśli chłopaki założą koło, to jego ramach może powstać jednostka SSR, w skład której kilku/kilkunastu z nich może wejść. Dlaczego mieliby wtedy nie pilnować porządku na Narwi?

"ładowanie kasy nic nie zmieni"
Tu nie chodzi o ładowanie kasy albo nie, tylko o działania. Co zmieni, że kilkudziesięciu nawet wędkarzy z Pułtuska zapłaci albo nie składkę w OM? Nic. Ale kilkudziesięciu wędkarzy z Pułtuska, którzy założą koło, może zrobić dużo.
I chyba sam wiesz o tym najlepiej.

Więcej już w tym temacie się nie będę udzielał, bo i tak za daleko "wybiegłem".
Dla mnie jednak - wędkarza znad warszawskiej Wisły - jedno jest absolutnie proste i zrozumiałe.
Jeśli zrobię najmniejszą nawet rzecz dla Wisły, to ma to wpływ na wodę, na której łowię. Zrobienie nie wiadomo jak dużo dla Wkry, dla mojej Wisły nie zmieni nic.
I wg mnie chłopaki znad Narwi wychodzą z tego samego założenia, więc wyśmiewanie się z nich, czy krytykowanie nie jest na miejscu.
Odpowiedz
"Rybacy też trzymają kciuki"
Jaka jest różnica dla rybaka gdzie pójdzie kasa ze składki wędkarza z Pułtuska?

No bo jak chcecie założyć koło i opiekować się Narwią, to zrobicie też dobrze rybakom na Narwii. Cześć z waszych pieniędzy może nawet pójdzie na zarybienia Narwii, na których skorzystają z chęcią rybacy. Będą sobie nabijali za waszą kasę swoje sieci Usmiech Innymi słowy wasze ryby wyłowią wam sieciami.

"Nie łudźcie się, że SSR będzie pilnowała porządku na Narwi"
Jeśli chłopaki założą koło, to jego ramach może powstać jednostka SSR, w skład której kilku/kilkunastu z nich może wejść. Dlaczego mieliby wtedy nie pilnować porządku na Narwi?

SSR nigdy nie będzie miało pełnej swobody w pilnowaniu porządku nad Narwią, bo np. nigdy nie będzie mogło pilnować rybaków czy np. przypadkiem nie kłusują (czy łowią w okresach ochronnych, czy przestrzegają wymiarów, czy znaczą sieci etc). A jak rybacy będą kłusować i SSR będzie to ścigać, to SSR będzie miało problemy tak jak problemy obecnie ma SSR zegrzyńska, która złapała rybaka na kłusowaniu. OM najpierw rybaka bronił przed sądem (i wybronił) a następnie pan rybak oskarżył SSR!

"ładowanie kasy nic nie zmieni"
Tu nie chodzi o ładowanie kasy albo nie, tylko o działania. Co zmieni, że kilkudziesięciu nawet wędkarzy z Pułtuska zapłaci albo nie składkę w OM? Nic. Ale kilkudziesięciu wędkarzy z Pułtuska, którzy założą koło, może zrobić dużo.
I chyba sam wiesz o tym najlepiej.

Będziecie płacić składki, walczyć, żeby z tych składek były zarybienia i to jest szlachetne, tylko ... to tym sensie nic nie zmieni, bo nawet jak byście wpuścili i 100 ton ryb do Narwii to 3/4 tego wyłowią wam rybacy, nad którymi nigdy nie będziecie mieli kontroli, ponieważ rybacy żyją w ścisłej symbiozie z OM i OM nigdy nie pozwoli rybakom zrobić krzywdy kosztem wędkarzy (odwrotnie - bez problemu). Wasza praca (będąca wynikiem szlachetnych pobudek) niestety pozostanie syzyfowa.


I wg mnie chłopaki znad Narwi wychodzą z tego samego założenia, więc wyśmiewanie się z nich, czy krytykowanie nie jest na miejscu.

Absolutnie nikogo nie wyśmiewam ani nie krytykuję. Wskazuję tylko, że sami nie zmienicie nagle OM, ani nie naprawicie obecnej rzeczywistości wędkarskiej w tym okręgu odnośnie Narwii. Jeśli będziecie finansowo wspierać OM, to mimo waszych szczytnych celów, będziecie tylko ten archaiczny twór umacniać. Wasza inicjatywa nic nie da, tak jak nic nie daje działalność innych kół w miejscowościach nadnarwiańskich w stosunku do tej rzeki, no chyba, że wywalicie rybaków z Narwii, w co naprawdę szczerze wątpię, bo tu jest potrzebna zgoda góry, której nigdy mieć nie będziecie. Jeśli zapłacicie członkowską w OM (zwłaszcza ludzie z Pułtuska) to w ten sposób przekażecie kasę nie na ochronę wody (Narew) lecz na działaczy (bo ta idzie na kwestie nazwijmy to administracyjne). To składka okręgowa idzie na ochronę wód. Po co zatem walić kasę ze składki członkowskiej na komunistyczny OM, skoro i tak nie przyczyni się ona do ochrony wody na której łowicie? A ponadto zgodnie z podziałem terytorialnym okręgów jesteście wędkarzami z OC (myślę tu o Marcinie i innych)?

Czy mało jest kół OM nad Narwią? Czy ilość tych kół przekłada się na jakość i ilość rybostanu Narwi? Czy jeszcze jedno koło OM nad Narwią to zmieni?!
Odpowiedz
(19-12-2014, 12:46)morouk napisał(a): "Rybacy też trzymają kciuki"
Jaka jest różnica dla rybaka gdzie pójdzie kasa ze składki wędkarza z Pułtuska?

No bo jak chcecie założyć koło i opiekować się Narwią, to zrobicie też dobrze rybakom na Narwii. Cześć z waszych pieniędzy może nawet pójdzie na zarybienia Narwii, na których skorzystają z chęcią rybacy. Będą sobie nabijali za waszą kasę swoje sieci Usmiech

"Nie łudźcie się, że SSR będzie pilnowała porządku na Narwi"
Jeśli chłopaki założą koło, to jego ramach może powstać jednostka SSR, w skład której kilku/kilkunastu z nich może wejść. Dlaczego mieliby wtedy nie pilnować porządku na Narwi?

SSR nigdy nie będzie miało pełnej swobody w pilnowaniu porządku nad Narwią, bo np. nigdy nie będzie mogło pilnować rybaków czy np. przypadkiem nie kłusują (czy łowią w okresach ochronnych, czy przestrzegają wymiarów, czy znaczą sieci etc). A jak rybacy będą kłusować i SSR będzie to ścigać, to SSR będzie miało problemy tak jak problemy obecnie ma SSR zegrzyńska, która złapała rybaka na kłusowaniu. OM najpierw rybaka bronił przed sądem (i wybronił) a następnie pan rybak oskarżył SSR!

"ładowanie kasy nic nie zmieni"
Tu nie chodzi o ładowanie kasy albo nie, tylko o działania. Co zmieni, że kilkudziesięciu nawet wędkarzy z Pułtuska zapłaci albo nie składkę w OM? Nic. Ale kilkudziesięciu wędkarzy z Pułtuska, którzy założą koło, może zrobić dużo.
I chyba sam wiesz o tym najlepiej.

Będziecie płacić składki, walczyć, żeby z tych składek były zarybienia i to jest szlachetne, tylko ... to tym sensie nic nie zmieni, bo nawet jak byście wpuścili i 100 ton ryb do Narwii to 3/4 tego wyłowią rybacy, nad którymi nigdy nie będziecie mieli kontroli, ponieważ rybacy żyją w ścisłej symbiozie z OM i OM nigdy nie pozwoli rybakom zrobić krzywdy kosztem wędkarzy (odwrotnie - bez problemu).


I wg mnie chłopaki znad Narwi wychodzą z tego samego założenia, więc wyśmiewanie się z nich, czy krytykowanie nie jest na miejscu.

Absolutnie nikogo nie wyśmiewam ani nie krytykuję. Wskazuję tylko, że sami nie zmienicie nagle OM, ani nie naprawicie obecnej rzeczywistości wędkarskiej w tym okręgu. Jeśli będziecie finansowo wspierać OM, to mimo waszych szczytnych celów, będziecie tylko ten archaiczny twór umacniać. Wasza inicjatywa nic nie da, no chyba, że wywalicie rybaków z Narwii, w co naprawdę szczerze wątpię, bo tu jest potrzebna zgoda góry, której nigdy mieć nie będziecie.

No kurde, miałem się nie udzielać, ale rozwala mnie taka pokrętna logika.

1. Jeśli ryb będzie więcej w Narwi, to chyba nie tylko dla rybaka, ale też dla wędkarzy. Czy może zarybienia będą narybkiem z plakietkami "ryba dla rybaka - wędkarzu nie łów"?

2. SSR może nie będzie miało swobody w pilnowaniu rybaka, ale będzie mogło pilnować wędkarzy, a to też ważne patrząc co się czasem dzieje na Narwi (pisze się przez jedno "i" na końcu). A na poczynania rybaka SSR na pewno nie będzie mieć mniejszego wpływu niż wędkarze z OC, może mieć tylko większy.

3. Nie jest do końca z tymi rybakami i ich symbiozie z PZW tak jak mówisz. W Warszawie też parę lat temu był rybak i udało się go wywalić. Jedno jest pewne, będąc w OC, na pewno rybaka z Narwi nie wywalą, jeśli będą w OM, to mogą przynajmniej próbować.

4. Zrozumcie wreszcie, że chłopaki z Pułtuska łowią na Narwi i ich obchodzi co się dzieje z Narwią. To, że będą w innym okręgu i nie będą wspierać finansowo OM, nic Narwi nie da. OM wspierają rzesze wędkarzy (pewnie z 90% patrząc po frekwencji na walnych zgromadzeniach kół), którzy łowią na wodach OM i z PZW mają tyle wspólnego, że raz w roku pojawiają się na Twardej, żeby opłacić składkę i nawet nie obchodzi ich, do którego koła należą.
Więc składki tych kilkudziesięciu, czy nawet kilkuset, osób z Pułtuska, nie mają żadnego wpływu na działalność OM. Natomiast prężnie działające kilkudziesięcioosobowe koło może już sporo dobrego dla danej wody zrobić. Więc tu chodzi o działanie a nie o składkę.

A co do zmian, to jeśli wszyscy porządni odejdą z OM, na pewno nic się nie zmieni, bo zostanie te 90%, którym jest wszystko jedno i którzy wspierają obecny zarząd nicnierobieniem.
Im jednak więcej osób/kół będzie chciało coś robić, to szansa na jakiekolwiek pozytywne zmiany rośnie.
"Sami nie zmienicie nagle OM" - sami nie i nagle nie, ale od czegoś trzeba zacząć.
Gdyby wszyscy podchodzili do takich spraw w ten sposób, to wciąż żylibyśmy w "realnym socjaliźmie".

----------
Edit. To może tak: Jeśli ktoś ma zamiar mieć tyle wspólnego z PZW, że opłaci składkę, to rzeczywiście może członkowskiej nie opłacać w OM. Ale jeśli są osoby chętne do działania, to na Narwi będą mogli działać tylko w ramach koła OM, więc powinny założyć koło.
Jeśli takie koło powstanie, to Ci pierwsi powinni się zastanowić jednak czy nie chcą tego koła wspomóc, bo z tego co wiem spora część składki członkowskiej zostaje w kole, do którego jest wpłacana.
Odpowiedz
Może mi ktoś powiedzieć ilu tych rybaków jest na mazowieckiej Narwi? Ewentualnie wskazać miejsce gdzie taką informację mogę uzyskać?
Odpowiedz
(19-12-2014, 12:46)morouk napisał(a): Czy mało jest kół OM nad Narwią? Czy ilość tych kół przekłada się na jakość i ilość rybostanu Narwi? Czy jeszcze jedno koło OM nad Narwią to zmieni?![/i]

A ile z tych kół stara się coś robić poza ciągnięciem kasy na zawody?
Odpowiedz
Robert, już kilka stron wcześniej były na ten temat pytania. To jest temat tabu chyba.
Niszczu, naprawdę szczerze życzę Ci, aby twoje szlachetne idee zrealizowały się. Jeśli tak będzie, sam finansowo będę wspierał twoje (wasze) poczynania.
Poza tym jak zaangażujesz się w działalność PZW (a widzę, że nasz taki zamiar), to poznasz wreszcie OM PZW od środka, co może zweryfikuje nieco Twoje idealistyczne podejście do krzewienia przez ten okręg idei wędkarskiej na wodach OM.
Wiem, że sytuacja jest niekomfortowa dla wędkarzy z OC, którzy dotychczas łowili na Narwii.
Taki można powiedzieć "czas dokonywania wyborów". Każdy podejmie decyzje zgodnie z własnym rozumiem, ważne, żeby tę decyzję przemyślał i to ma na celu ten wątek, jak sądzę.
Gdyby nie ta gadanina tutaj, pewnie wielu nawet nie miałoby pojęcia na co i jak są rozdysponowywane ich składki, co idzie na administrację, co na ochronę wód oraz czy można składki rozdzielać między okręgi. I ta wiedza chociażby jest już pożytkiem z istnienia tego wątku, bo umożliwi świadomy wybór wędkarzom.
Nie ma co się spinać tak Niszczu, to tylko forum i dyskusja na nim. Nie szkoda tracić zdrowia na literki na ekranie? Pisze to naprawdę bez złośliwości.
Ideały ideałami, szczytne zamiary są szlachetne, ale żeby twierdzić co się da zrobić a co nie z tych szczytnych idei, trzeba się najpierw zaangażować i poznać realia w jakich te zamiary przyjdzie ci realizować.
A później ewentualnie spierać się na ten temat. Nie na odwrót.
Odpowiedz
Ja się nie spinam.
Zwracam tylko uwagę, że logika typu "wychodzimy wszyscy, ostatni gasi światło" na pewno nic dobrego dla wód okręgu OM, na których łowimy, nie zrobi. Bo OM obejdzie się bez nas - te 90% nicnierobiących im wystarczy. Jeszcze wygodniej, bo te 90% nie zadaje niewygodnych pytań, nie składa niewygodnych wniosków.

Ja rozumiem, że agitujecie za pozostaniem/przechodzeniem do OC, dla którego sytuacja zrobiła się ryzykowana (wobec braku porozumienia z OM). Ale też niektóre Wasze argumenty są przesadzone i (celowo lub nie) zbyt pesymistyczne. Ot, choćby wspomniany tu już przykład Rządzy jest tego dowodem.

Tak jak napisałeś- każdy rozważy w swoim sumieniu, co jest dla niego lepsze.
Ale moim zdaniem inicjatywa założenia koła, które miałoby działać na Narwi w okolicy Pułtuska jest godna pochwały i (jeśli by się udało) może dać dużo dobrego. Na pewno więcej niż niewpłacenie składki do kasy OM, bo to nie da nic.
Odpowiedz





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.