19-06-2013, 10:34
Kochani...
Jak tylko macie ten dziwne bajzel na wasza lawke... To zdejmujemy WSZYSTKIEJ prety... Oprocz ostatniego pret na konczu i gwozdzie... Ocziwiscie...
...i mamy cos takiego z naszymi LACZE z zylkami...
Taka dluga podwojna zaplatana zylka, idac od pierwszego lewego gwozdzia, zawijac przez ostatniego preta na konczu lawki, i wraczajac do prawego gwozdzia. Cos nie wieczej jak 2 razy 2 metr.
Teraz nastepnem etap...
Z gwozdziach odbieramy zylki, (uwaga delikatna procedura!) i laczimy na spinaczach...
Na konczu (tam gdzie ostatnie metalowe pret) stawiamy duza oliwka o wagi 100g... Bardzo wazne jest zeby zablokowac kreczenia/obraczania sie oliwki z tasma lub klejem...
Z dobrze zablokowana lawka do pionowo prze ciana, bierzemy lewa konczowka, ktura idzie na kolko z srodku, a druga idzie konczowka... Uwaga! W nasze reki, gdzie czeka, albo wiertarka albo taki male urzadzenia "ktorej kreczi"... Popaczmy na zdjeciach...
Normalnie robi sie taki cos, ze: Jedna konczowka jest zamoczowana na lawke, ta ze lewej stronie z poczatku (oparta na ciane, pionowo) na srodku zylki (zylkach!?) jest wasza oliwka, i druga konczowka na konczu waszaj wiertarki/kretczydel...
Uwaga teraz bedzie najtrudnieszy...
Jak tylko macie ten dziwne bajzel na wasza lawke... To zdejmujemy WSZYSTKIEJ prety... Oprocz ostatniego pret na konczu i gwozdzie... Ocziwiscie...
...i mamy cos takiego z naszymi LACZE z zylkami...
Taka dluga podwojna zaplatana zylka, idac od pierwszego lewego gwozdzia, zawijac przez ostatniego preta na konczu lawki, i wraczajac do prawego gwozdzia. Cos nie wieczej jak 2 razy 2 metr.
Teraz nastepnem etap...
Z gwozdziach odbieramy zylki, (uwaga delikatna procedura!) i laczimy na spinaczach...
Na konczu (tam gdzie ostatnie metalowe pret) stawiamy duza oliwka o wagi 100g... Bardzo wazne jest zeby zablokowac kreczenia/obraczania sie oliwki z tasma lub klejem...
Z dobrze zablokowana lawka do pionowo prze ciana, bierzemy lewa konczowka, ktura idzie na kolko z srodku, a druga idzie konczowka... Uwaga! W nasze reki, gdzie czeka, albo wiertarka albo taki male urzadzenia "ktorej kreczi"... Popaczmy na zdjeciach...
Normalnie robi sie taki cos, ze: Jedna konczowka jest zamoczowana na lawke, ta ze lewej stronie z poczatku (oparta na ciane, pionowo) na srodku zylki (zylkach!?) jest wasza oliwka, i druga konczowka na konczu waszaj wiertarki/kretczydel...
Uwaga teraz bedzie najtrudnieszy...
Bastek