Jeziorka

[Krystek]

Dziś przewietrzyliśmy płuca Pojechaliśmy nad Jeziorkę. Woda wysoka, rozlewa się. Na rozlewiskach widziałem jakieś oznaki życia w wodzie.
Rzeka na tym odcinku pięknie meandruje. Dużo drzew w wodzie, dołki. Kontaktu z rybą nie mieliśmy, chyba jednak ta rzeka umiera.

   

   

   

   

   

   

   

   

   

   

   

Włodek nam kładkę chciał zrobić

   

A tak wygląda obcowanie z naturą.

WSTYD !!!!!

Szkoda że nie znaleźliśmy jakiegoś rachunku, adresu lub coś podobnego. Od razu bym dzwonił na policję.

   

   

   

   

[skius1]

To jest tak jak cham ma w genach chłopa z czworaków. Nieważne, że cham przeprowadza się do miasta, mentalność zostaje. Co za płotem to pańskie, wolno wszystko zniszczyć, ukraść, zasyfić.
Co ta jeb*** komuna zrobiła z tym narodem.

[Wozik77]

Masakra ten śmietnik Co za mentalność? . Wrrrrrrrr

[Krystek]

Sam się zagotowałem jak to i inne takie cuda widziałem. WSTYD !!!

W pierwszym miejscu jak zaparkowaliśmy to leżały śmieci z domostwa, pampersy itp. Jak można jechać nad wodę i zabrać śmieci ze sobą skoro pod domem lub blokiem śmietniki stoją? Ja tego nie rozumiem

Ten duży śmietnik był koło drogi (jakieś 25m). Że nikt tego nie widzi, albo nie chcą widzieć ;(

[adam-z82]

Tlen jak najbardziej wskazany, ale na net bajzel przykro patrzeć, k......wa ręce opadają!

[smerfik]

ten syf działa wymiotnie, u nas dziś podobne widoki były szoook

[Marcin]

I teraz sobie niech każdy pomyśli ile tego te wysokie wody w skali całej Polski zbiorą z brzegów, ile jest w tych śmieciach trujących związków, które będą zalegać na dnie rzek.
Ja w piątek byłem u siebie na wsi i struga wylała bo pełnymi śmieci workami zatkał się przepust/mostek .

[harp]

najgorsze jest to że to bydło ciągnie zawsze do wody. Jak w lesie czy na łące jest jakieś oczko to będą i 30km od głównej drogi jechać po wertepach by te śmieci w nim utopić. Jak walną w las to jeszcze da się to zebrać, ale z wody kto wyciągnie?
Ja zgłaszałem kiedyś na straż miejską 300 metrowej długości górę nielegalnej zwałki gruzu ,ziemi i śmieci to nie znaleźli.
A co do jeziorki umierającej. Może warto dowiedzieć się jakie koło się nią opiekuje. Jeśli takiego nie ma założyć własne i prosić o przyznanie rzeki. Potem o pieniądze na zarybienia itd... Sporo osób jest na forum. To jak? Uwaga to się wiąże z chodzeniem na zebrania, udzielaniem się , prace w terenie itp...

[Krystek]

A co do jeziorki umierającej. Może warto dowiedzieć się jakie koło się nią opiekuje. Jeśli takiego nie ma założyć własne i prosić o przyznanie rzeki. Potem o pieniądze na zarybienia itd... Sporo osób jest na forum. To jak? Uwaga to się wiąże z chodzeniem na zebrania, udzielaniem się , prace w terenie itp...

i pilnowaniem

Bardzo dużo pudełek po robakach czerwonych leży po brzegach. Rzeka jest piękna, tu pstrąg by się uchował ale wyłapią go na robaka a szkoda bo tu są naprawdę ciekawe odcinki.

[Mariano]

Piekny wypad Krystek,fajna woda.

Co do syfu,szkoda słów.Może kiedyś takimi rzeczami będzie się zajmowało miasto i nie tylko smietniki będą oprózniane ale i takie "niespodzianki" sprzątną