Shrap-Drakers Fishing Forum
Zmiany, zmiany - idzie ku lepszemu (?)
#1
Zbliżają się wybory w PZW.
Dowiedziałem jak to się stało, że są okręgi, które skruszyły beton - np. nie ma rybaków na ich wodach. Po prostu w zarządzie są wędkarze.

Algorytm jest prosty. Idziemy na spotkanie wyborcze naszego koła z kolegami (czy nawet jednym) i zgłaszamy nawzajem swoje kandydatury. Trzeba przedstawić program wyborczy. Program może być prosty, ale dość wymowny i skuteczny - np. głównym punktem niech będzie usunięcie rybaków.
O ile na wysokim szczeblu w PZW siedzą "biznesmeni z PRL", to na poziomie kół na spotkania przyjdą wędkarze. Emeryci czy nie, to nie ma znaczenia. Żaden wędkarz nie chce rybaków na swojej wodzie.
Idealnie by było jakby z jednego koła skrzyknęło się kilkanaście osób i poszło na to spotkanie. W wielu przypadkach to będzie na tyle liczna grupa, że przegłosuje wszystko.

Koło wybiera delegatów na zjazd okręgowy i już na tym szczeblu, można zarządzić wszystko co dotyczy naszego okręgu.
Chociażby wniosek o usunięcie rybaków.
Żadne operaty nie mają znaczenia. Do operatów można porobić wszelkie aneksy, tylko opiekun wody musi chcieć. Co zresztą poczyniono w wielu okręgach.

To jest na prawdę proste. Jedyne czego potrzeba to trochę czasu i zorganizowanie się.

Jeśli będzie mieli konkretne pytania, co, jak itd. to walcie śmiało.
#2
Może idąc dalej tym tropem, warto skrzyknąć się na Shrapie, przepisać się do jednego koła i tam zorganizować takie przejęcie władzy?
Ja szczerze powiedziawszy jestem zapisany do koła(Warszawa Praga Północ) z którym nie mam nic wspólnego(chciałem zapisać się do SSR, kiedy jeszcze miałem czas, to zostałem olany) i nie jest dla mnie problemem, żeby przepisać się do innego. Podejrzewam, że ludzi w takiej sytuacji jest więcej, czemu tego nie wykorzystać?
---
Pozdrawiam,
Grzesiek
#3
(24-10-2012, 10:35)kaczy napisał(a): Może idąc dalej tym tropem, warto skrzyknąć się na Shrapie, przepisać się do jednego koła i tam zorganizować takie przejęcie władzy?
Ja szczerze powiedziawszy jestem zapisany do koła(Warszawa Praga Północ) z którym nie mam nic wspólnego(chciałem zapisać się do SSR, kiedy jeszcze miałem czas, to zostałem olany) i nie jest dla mnie problemem, żeby przepisać się do innego. Podejrzewam, że ludzi w takiej sytuacji jest więcej, czemu tego nie wykorzystać?

Proponuję skrzyknąć się tu (plus inne portale). Może uda się znaleźć po kilka osób bez przepisywania się do innych kół.
#4
Koło PZW nr 5 Warszawa Praga Północ
-@kaczy
#5
Popieram inicjatywęOkok
Od siebie dodam,że jeśli tylko mogę,jestem na każdym zebraniu w moim kole mimo,że muszę dojechać te 45km.Koło jeśli się nie mylę liczy około 700 członków a na zebranie przychodzi stała grupa 15 osób Bezradny co potwierdza słowa Daniela,że nie trzeba dużej grupy żeby coś zdziałac.
#6
Darek tylko jest u nas jeden problem. Zarząd zarządem - preżesze nasz robi wiele - ale co z tego jak nasza woda jest mazowieckiego? Adam na swojej robi mega super robotę, ale u nas to co my możemy? Chyba że czegoś nie kumam...
#7
A jakie argumenty dać dla koła, które na swoich wodach nie ma rybaków? Dziady dostaną zawału jak usłyszą o tym, co ja bym proponował Usmiech
#8
Jestem jak najbardziej za uczestnictwem w takim spotkaniu.Jestem zapisany do koła nr 5 Warszawa Praga Płn.
Chętnie poczytam info kiedy i gdzie będzie się trzeba stawić na spotkanie.
#9
Koło PZW nr 1 Warszawa - Śródmieście

- @hlehle
- @kocmyrz

Koło PZW nr 5 Warszawa Praga Północ
- @kaczynumer1
- @Król Tarcho

Koło 13 w Legionowie
- @Maciejowaty
#10
wojtek_b koło nr. 2 (?)Haha





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.