25-03-2012, 22:20
Tak, to miało miejsce dzisiaj. Wybraliśmy się we trzech z muchówkami na warszawskie, miejskie bajorka. Początkowo poza wiatrem i paroma skubnięciami nic się nie działo. Szukaliśmy płytkich i nagrzanych od słońca miejsc w których gromadzą się wzdręgi i płocie.
Pierwszy małą nimfkę atakuje ładny ponad 50cm szczupaczek. Szczęśliwie jest już wytarty i płytko zapięty. Wraca szybko do wody.
Zmieniamy miejsca by w zacisznym miejscu trafić na stadko ryb. Udaje sie wyłowić kilka sztuk wzdręg i jedną sporą płoć.
Kolega Ryba zalicza swój pierwszy muchowy wypad i rybę. Uśmiech na Jego twarzy widziałem od ucha do ucha .Mam nadzieję że na tym nie zakończy.
Poprawione Wielkość zdjęcia max. 800x600
Pierwszy małą nimfkę atakuje ładny ponad 50cm szczupaczek. Szczęśliwie jest już wytarty i płytko zapięty. Wraca szybko do wody.
Zmieniamy miejsca by w zacisznym miejscu trafić na stadko ryb. Udaje sie wyłowić kilka sztuk wzdręg i jedną sporą płoć.
Kolega Ryba zalicza swój pierwszy muchowy wypad i rybę. Uśmiech na Jego twarzy widziałem od ucha do ucha .Mam nadzieję że na tym nie zakończy.
Poprawione Wielkość zdjęcia max. 800x600