02-01-2017, 13:02
Miała Matka Syna.
Miała matka syna,
syna jedynego,
więc go wychowała,
na wędkarza dobrego.
Niechaj płyną rzeki, w rzekach czysta woda,
niech żyją wędkarze i z wędką przygoda.
Piosneczkę tę często,
kibice śpiewają,
nawet gdy ich chłopcy,
mecze przegrywają.
Pomyślałem sobie,
co tam, niech się zdarzy,
napisałem tekst ten,
taki, dla wędkarzy.
Niechaj płyną rzeki, w rzekach czysta woda,
niech żyją wędkarze i z wędką przygoda.
Nowy Rok rozpoczął,
wędrówkę po świecie,
gdzie rybki nam łowić?
Wy dobrze to wiecie.
Chrońcie swe łowiska,
jak źrenicy strzeżcie,
i w słowa tej piosnki,
jak chcecie to wierzcie.
Tam gdzie płyną rzeki, w rzekach czysta woda,
tam są też wędkarze i z wędką przygoda.
Pozdrawiam waldi-54.
Miała matka syna,
syna jedynego,
więc go wychowała,
na wędkarza dobrego.
Niechaj płyną rzeki, w rzekach czysta woda,
niech żyją wędkarze i z wędką przygoda.
Piosneczkę tę często,
kibice śpiewają,
nawet gdy ich chłopcy,
mecze przegrywają.
Pomyślałem sobie,
co tam, niech się zdarzy,
napisałem tekst ten,
taki, dla wędkarzy.
Niechaj płyną rzeki, w rzekach czysta woda,
niech żyją wędkarze i z wędką przygoda.
Nowy Rok rozpoczął,
wędrówkę po świecie,
gdzie rybki nam łowić?
Wy dobrze to wiecie.
Chrońcie swe łowiska,
jak źrenicy strzeżcie,
i w słowa tej piosnki,
jak chcecie to wierzcie.
Tam gdzie płyną rzeki, w rzekach czysta woda,
tam są też wędkarze i z wędką przygoda.
Pozdrawiam waldi-54.
[życie zaczęło się w wodzie,
woda to mój żywioł]
woda to mój żywioł]