18-10-2015, 17:03
(16-10-2015, 20:42)bysior napisał(a):
Waldi, piszesz ABAB chyba tak to się nazywa no nie? Skończyłem klasę humanistyczną w ogólniaku ale już nie bardzo pamiętam. A jakbyś tak trochę coś zmienił?
Tomek, pisanie wierszem krzyżowym wbrew pozorom nie należy do łatwych (rymy)
ale ja osobiście piszę tak, bo się w tym dobrze czuję, wiem, że mam wiele braków (nikt mnie
nie uczył pisać wierszy) zawsze lubiłem sobie składać rymy i to mi dawało wiele radochy.
Oczywiście mogę pisać w innym stylu, mogę pisać bez rymów, tylko czy jest sens coś zmieniać?
Taki wierszyk pisany kilka lat temu, może Ci przypadnie do gustu.
Cud natury.
Kto raz spędził noc nad wodą,
wpatrzony w migający w wodzie księżyc,
kto poczuł poranny chłód na policzku
i i zobaczył na własnym nosie kropelkę rosy,
ten widział to, czego inni zobaczyć ni mogą.
Kto tuż przed świtem słyszał śpiew Słowika
i monotonny dźwięk Cykady.
Kto słyszał głos dzikiej kaczki
i krótki krzyk budzącej się Mewy,
ten słyszał to, czego inni usłyszeć nie mogą.
Kto widział budzący się o świcie las,
skąpany w pierwszych promieniach słońca.
Kto widział w tym lesie budzące się życie
i rybołowa na wodzie ujrzał cień bury,
ten widział cud, cud Natury.
Kto wie gdzie jest ta oaza spokoju,
pomiędzy lasami ukryta.
Kto odnalazł ją wśród trzcin,
nad błękitno-zielonkawą wodą.
Kto w ciszy tej usłyszał jak bije serce własne,
ten wie gdzie to jest, tak, to jest Tomaszne.
Pozdrawiam - waldi-54
[życie zaczęło się w wodzie,
woda to mój żywioł]
woda to mój żywioł]