19-02-2013, 07:53
Dzięki za wpisy Panowie
A to dzisiejsza porcja rymowanych
rozmyślań o zbliżającej się wiośnie.
Przedwiośnie.
Dłuższy dzień, bo bliżej wiosny
i krew szybciej krąży w nas.
Ranek wita mnie radosny,
na biało-ryb przyszedł czas.
Kuszą wody rzek wezbranych
i choć jeszcze płynie kra,
wiele ścieżek wydeptanych,
bo już nowy sezon trwa.
Idę brzegiem i wspominam,
wiele chwil przeżytych tu.
rzekę swoją cicho witam,
rzekę piękną jak ze snów.
Cichy zakręt w dole rzeki
z piękną rynną pośród cieni,
mostek oba łączy brzegi,
latem skryty jest w zieleni.
Ach jak miło jest nad wodą,
choć dopiero jest to luty,
rzeka kusi nas już przygodą,
każe ciepłe włożyć buty.
Wędkę, owszem weź ze sobą
i nie mówiąc nic nikomu
śmiało ruszaj za przygodą,
tylko nie siedź bracie w domu.
A to dzisiejsza porcja rymowanych
rozmyślań o zbliżającej się wiośnie.
Przedwiośnie.
Dłuższy dzień, bo bliżej wiosny
i krew szybciej krąży w nas.
Ranek wita mnie radosny,
na biało-ryb przyszedł czas.
Kuszą wody rzek wezbranych
i choć jeszcze płynie kra,
wiele ścieżek wydeptanych,
bo już nowy sezon trwa.
Idę brzegiem i wspominam,
wiele chwil przeżytych tu.
rzekę swoją cicho witam,
rzekę piękną jak ze snów.
Cichy zakręt w dole rzeki
z piękną rynną pośród cieni,
mostek oba łączy brzegi,
latem skryty jest w zieleni.
Ach jak miło jest nad wodą,
choć dopiero jest to luty,
rzeka kusi nas już przygodą,
każe ciepłe włożyć buty.
Wędkę, owszem weź ze sobą
i nie mówiąc nic nikomu
śmiało ruszaj za przygodą,
tylko nie siedź bracie w domu.
[życie zaczęło się w wodzie,
woda to mój żywioł]
woda to mój żywioł]