01-06-2022, 11:00
Dziwne, dziwne, ja to tłumaczę zimną wiosną... popływałem dwa dni temu z echem - to ryby trochę jest - przynajmniej drobnicy... A brać nie chce. Miałem co prawda kilka brań klenia (tak bym obstawiał) - takie mega mocne i mega szybkie BUM - nie do zareagowania - muszę haczyki wymienić może na większe, tak żeby się zacinały same. Przynajmniej taką mam koncepcję.
A na pickerka postawiłem właśnie z tego powodu, że tak czułem, że na spina to już w ogóle będzie kicha dopóki się ciepło nie zrobi. Na mniejszych rzeczkach klenie słyszałem, że biorą na spinning. Ale tutaj jest trochę inaczej...
Wczoraj za to wybrałem się na sandacza o północy, wytrwałem 3h bo wiatr i deszcz zaczął napierdzielać - ustałem na płytkiej wodzie - miałem jedno branie, niby zaciąłem w tempo ale pusto. Dzisiaj trochę inaczej spróbuję - znaczy się na głębszej wodzie.
Pozrzucam jutro zdjęcia z echo i z telefonu to chociaż widoczki do popatrzenia powstawiam
A na pickerka postawiłem właśnie z tego powodu, że tak czułem, że na spina to już w ogóle będzie kicha dopóki się ciepło nie zrobi. Na mniejszych rzeczkach klenie słyszałem, że biorą na spinning. Ale tutaj jest trochę inaczej...
Wczoraj za to wybrałem się na sandacza o północy, wytrwałem 3h bo wiatr i deszcz zaczął napierdzielać - ustałem na płytkiej wodzie - miałem jedno branie, niby zaciąłem w tempo ale pusto. Dzisiaj trochę inaczej spróbuję - znaczy się na głębszej wodzie.
Pozrzucam jutro zdjęcia z echo i z telefonu to chociaż widoczki do popatrzenia powstawiam
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/