17-09-2020, 09:00
Dzięki!
Wczoraj rano ryby w ogóle nie chciały współpracować. Stały pochowane pod gałęziami i nie reagowały na nic. Dopiero po 13tej znalazłem nową miejscówkę i wymęczyłem w sumie 15 kleni.3×40 ,1×42 .Te największe miały mnie w nosie.
Wczoraj rano ryby w ogóle nie chciały współpracować. Stały pochowane pod gałęziami i nie reagowały na nic. Dopiero po 13tej znalazłem nową miejscówkę i wymęczyłem w sumie 15 kleni.3×40 ,1×42 .Te największe miały mnie w nosie.