10-11-2019, 06:33
(09-11-2019, 19:23)bysior napisał(a): @spining jak tam było? Ja 6:00 - 10:15 bez brania Ale ogarniam się właśnie i ruszę jeszcze, posiedzę ze 3-4h może coś się uwiesi
Byliśmy we dwóch wgodzianch 6.45-13.30. Jeśli chodzi o sandacze to ja miałem jednen pstryk na głębokiej wodzie. Niestety spaliłem sprawę. Ale na obrotówki złowiliśmy w sumie 10 szczupaków w przedziale 43-68 cm. Do tego kolega miał wyjście okonia i spalił dwa brania i ja tak samo dea.brania spalone i wyjscie okonia. Dodatkowo mialem piękny wyskok szczupala za blachą, ale nie trafił. Z ciekawistek ornitologicznych zaobserwoane trzy zimorodki i czapla biala. Idąc lasem wzdłuż rzeki znależliśmy mlodego dużego prawdziwka. Zrobilem fotkę i zostawilismy go na powrót. Niestety w międzyczasie ktos go zdjął i został tylko ślad po grzybie
Generalnie wypad bardzo na plus. Ryby były, przyroda i wypoczynek tez więc wracalismy.zadowoleni.