Kilka ryb kolegów widziałem (sam nie byłem, łódka już przygotowana do ewakuacji), szczupak 60 cm, sandacz 77 cm, sandacz 88 cm, drugi większy podobno poszedł... coś się dzieje, do tego kilka pistoletów po 60 cm. Pogoda można powiedzieć ideał, do tego małe przymrozki w tym tygodniu w nocy. Słyszałem też o jakiejś 85+ z brzegu... Warto, dopóki da się łapać, próbować...
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/