07-09-2018, 10:40
(04-09-2018, 14:24)bysior napisał(a): Ze smutniejszych wieści, to dzisiaj się dowiedziałem, że wyjechał z wody niedaleko Pułuska sum ok. 50 kg. Wyjechał prosto do bagażnika samochodu na wyszkowskich blachach. O jedną piękną, starą rybę mniej
No szkoda.ryby. A.jak sandacze wiadomo coś? Za.tydzień w piątek planuje Narew. Dziś po pracykierunek Mazury. Rykowisko się zaczęło więc będzie fajnie. Pogoda też dobra. Trzy dni w pięknej krainie