13-07-2018, 18:37
Sandacze też biorą mi po ciemku, bo o innych porach nie ich łowię Dzisiaj też zanim kawę wypiję, zanim to tamto, zanim wodę wylać to pewnie 21.00 będzie albo po. I tak posiedzę dopóki mi się będzie chciało Zazwyczaj jak mi się już przestaje chcieć, oddaję jeszcze 1000 ostatnich rzutów, potem jeszcze 3 a nóż widelec i do domu, chyba że w tych 3 skubnie chociażby za ogonek to siedzę dalej
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/