04-06-2018, 05:29
Na szybko powiem, że ostatnie dni na Narwi jakaś martwa cisza Na spinning ja nie byłem, ale koledzy na zero. Jakieś szczupaczki tam niewielkie, sandacza jakby nie ma. W sobotę na zlocie katowaliśmy sumy od 17.00 do bladego świtu - miejscówka ideał - a jętka przez tyle godzin nawet nie ruszona. O 3 nad ranem mieliśmy jedno bardzo nieśmiałe branie na blejkę (trupka). Dzisiaj chyba odpoczynek od ryb, ruszamy jutro
A co do fluocarbonu - na suma czy sandacza to jeszcze jeszcze - ze względu na przetarcia plecionki na samym końcu zestawu, a jeśli chodzi o szczupaka, to jak dobrze przywali zębem pod dobrym kątem - to 0,4 tnie jak masło
A co do fluocarbonu - na suma czy sandacza to jeszcze jeszcze - ze względu na przetarcia plecionki na samym końcu zestawu, a jeśli chodzi o szczupaka, to jak dobrze przywali zębem pod dobrym kątem - to 0,4 tnie jak masło
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/