(05-12-2013, 15:18)STRUS napisał(a):(05-12-2013, 13:24)DarekP napisał(a): Jak to mówi Adam :"...te muchy złowią ryby"
Dobry początek
Jak byś zobaczył mojego pierwszego chrusta z sarny to byś padł ze śmiechu.
Mam nadzieje że coś się na to uwiesi. Dzięki za podpowiedź z hakami. Na tych dużych łatwiej się nauczyć a i łowne podobno
Wiązałem je przy odpalonym youtube. Bez tego nie ma opcji żebym coś ukręcił.
Największy problem to taki że jak umotam jeżynkę i zakańczam muchę to jakoś dużo się tego robi i nie wiem czy przejdzie żyłka przez oko haczyka.
przejdzie przejdzie. po wyschnięciu szelaku/lakieru weż sobie jeszcze oczko rozjedź igiełką. Z czasem nauczysz się formować odpowiednio wcześniej główki z nici. To Twoje początki także spokojnie
Ja wiem,że początki sa takie,że chce się zrobić najpiękniejszą muchę. Ja po jakimś czasie zobaczyłem,że takie ładne muchy to można sobie robić na pokazy czy konkursy ale tu nie o to chodzi... Muszka może być mega brzydka ale jak jest łowna to nie zamieniam jej na żadną inną choćby była ze złota i miała wszystko przystrzyżone co do milimetra...Bez przesady
C&R&Rock&Roll