18-09-2017, 14:06
Chociaż to już było.
Pozdrawiam waldi-54.
Gdzieś nad wodą kolejny świt,
z ukochaną wędką w mej dłoni.
W domu żona spokojnie śpi,
ja wyruszam szukać okoni.
Czasem trafi się piękny kleń,
czasem szczupak lub piękna wzdręga,
czasem boleń przemknie jak cień.
Częściej jednak drogi udręka.
Chociaż to już było,
to chcesz tego więcej.
Choć pół wieku się przeżyło,
z ukochaną wędką w ręce.
Chociaż to już było,
zostało gdzieś za nami.
Wiele fotek się zrobiło,
to najlepsza jeszcze wciąż przed nami.
Żona w domu śni piękny sen,
o ogrodach pachnących od kwiatów.
A ja idę przed siebie hen,
szukam, dołków, rynien i blatów.
Czemu idę tak w siną dal,
czemu nowe wciąż wody poznaję.
Nie przespanej nocy nie żal,
ciągle idę wciąż dalej i dalej.
Chociaż to już było,
to chcesz tego więcej.
Choć pół wieku się przeżyło,
z ukochaną wędką w ręce.
Chociaż to już było,
zostało gdzieś za nami.
Wiele pięknych się chwil zdarzyło
to najlepsze jeszcze wciąż przed nami.
Pozdrawiam waldi-54.
[życie zaczęło się w wodzie,
woda to mój żywioł]
woda to mój żywioł]