13-09-2021, 15:20
Słabo, słabo i to nie tylko u mnie.
Rzadko tu zaglądam na forum, czytam czy coś się dzieje ale widzę że nie tylko u mnie cieniutki rok
Z kim nie rozmawiam to narzekania że ryby nie ma. Chodzi o drapieżnika.
Moje wyjazdy to 90 % cel sandacz. Kiedyś tych małych nawet było więcej.
Teraz tragedia i nie wiem czy jesień coś zmieni.
Ale jeżdżę - może w końcu trafię
Rzadko tu zaglądam na forum, czytam czy coś się dzieje ale widzę że nie tylko u mnie cieniutki rok
Z kim nie rozmawiam to narzekania że ryby nie ma. Chodzi o drapieżnika.
Moje wyjazdy to 90 % cel sandacz. Kiedyś tych małych nawet było więcej.
Teraz tragedia i nie wiem czy jesień coś zmieni.
Ale jeżdżę - może w końcu trafię