Myślę, że sandacz na pewno się zmieni, teraz jedynie te małe trochę skubią, a te większe... cóż... zmiana pogody, dwa dni przed zmianą, dwa dni po zmianie trzeba być nad wodą. Zawsze tak było... A szczupaki fakt, ostatnio żerują nieźle... I małe i te większe... Z okoniami tak samo - raczej same małe i też apatycznie dość - przyjdą nocne przymrozki to i okonie się uruchomią i choć niekoniecznie przepadam za łowieniem w tłumie to pewnie się z raz czy dwa na Gnojno wtedy wybiorę (i sandacze się trafiają) Warunek musi być jeden - pierwsze przymrozki
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/