06-09-2017, 13:48
Mario ja Ci powiem teraz tak "prywatnie" odnośnie czasu: ja już nie byłem prawie 3 tyg na rybach. A to się wk... że nic nie mogę złąpać (czytałeś?), a to praca, a to nowy Shrap który mi pochłania właściwie większość życia i myśli i środków $ Masakra. Ale... nie ma się co poddawać
Ja pływadłem nigdy nie pływałem, pewnie za pierwszym razem to bym wędki nie dotknął tylko aparat Zaczynam powoli zmieniać się z sandaczy na inne ryby w przyszłym sezonie... jakby taki sumek ze 30 kg pierdzielnął - to by była jazda
A tak zupełnie poważnie - Mariuszku fajnie łowisz, szkoda że tych ostatnich bolków co pisałeś nie ma zdjęć, ale idzie nasza magiczna jesień. Jeszcze się uda trafić coś pod obiektyw
Ja pływadłem nigdy nie pływałem, pewnie za pierwszym razem to bym wędki nie dotknął tylko aparat Zaczynam powoli zmieniać się z sandaczy na inne ryby w przyszłym sezonie... jakby taki sumek ze 30 kg pierdzielnął - to by była jazda
A tak zupełnie poważnie - Mariuszku fajnie łowisz, szkoda że tych ostatnich bolków co pisałeś nie ma zdjęć, ale idzie nasza magiczna jesień. Jeszcze się uda trafić coś pod obiektyw
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/