Witam,
jestem tu nowy, mam do Was pytanie, wiem, że nie jest to nowe i odkrywcze pytanie, natomiast chciałbym wykorzystać Wasze doświadczenie i wiedzę.
Na wstępie informuję "wyrywnych" tak szukam i czytam na bieżąco wątki na forum.
Pytanie które chcę Wam zadać dotyczy spiningu sandaczowego.
Chcę zakupić kij do połowu sandacza,chcę aby to był kij seryjny nie żadne pracownie itd, mój budżet to 200 peelenów i ani grosza więcej.
Proszę Was o sugestie, opinie, Wasze typy, ewentualnie przykłady kijaszków którymi łowicie lub łowiliście.
Oczywiście na koniec informacja najważniejsza miejsce akcji-Wisła, okolice Połańca i w dół rzeki, uciąg dość spory, rzeka szeroka, jest kilka główek, ale najczęściej będzie to łapanie z brzegu, młynek przewidziany pod to łapanie to applause 4000 i plecionka.
Domyślam się, że kij powinien być dłuższy niż krótszy czyli 260+.
Najczęściej będzie łapane za pomocą jigowo-gumiasto-kogutowymi wynalazkami od wielkiego dzwonu woblery tudzież inne żelastwo(wahdłówki/obrotówki).
Rozumiem, ze kij powinien mieć ciężar wyrzutu 40g+?
W okolicy mam dostęp do:
dragona, mikado, mistrala, robinsona, daiwy, kongera, jaxona, shakespeare'a, i może jeszcze kilku innych marek mniej lub bardziej niszowych z względu na rynek świętokrzyski.
Wydaje mi się, że chyba dość precyzyjnie określiłem o co pytam i proszę.
Będę wdzięczny za Wasze odpowiedzi i darujcie sobie teksty pt:"poszukaj na forum" bo jestem na etapie przeczesywania Waszego forum.
jestem tu nowy, mam do Was pytanie, wiem, że nie jest to nowe i odkrywcze pytanie, natomiast chciałbym wykorzystać Wasze doświadczenie i wiedzę.
Na wstępie informuję "wyrywnych" tak szukam i czytam na bieżąco wątki na forum.
Pytanie które chcę Wam zadać dotyczy spiningu sandaczowego.
Chcę zakupić kij do połowu sandacza,chcę aby to był kij seryjny nie żadne pracownie itd, mój budżet to 200 peelenów i ani grosza więcej.
Proszę Was o sugestie, opinie, Wasze typy, ewentualnie przykłady kijaszków którymi łowicie lub łowiliście.
Oczywiście na koniec informacja najważniejsza miejsce akcji-Wisła, okolice Połańca i w dół rzeki, uciąg dość spory, rzeka szeroka, jest kilka główek, ale najczęściej będzie to łapanie z brzegu, młynek przewidziany pod to łapanie to applause 4000 i plecionka.
Domyślam się, że kij powinien być dłuższy niż krótszy czyli 260+.
Najczęściej będzie łapane za pomocą jigowo-gumiasto-kogutowymi wynalazkami od wielkiego dzwonu woblery tudzież inne żelastwo(wahdłówki/obrotówki).
Rozumiem, ze kij powinien mieć ciężar wyrzutu 40g+?
W okolicy mam dostęp do:
dragona, mikado, mistrala, robinsona, daiwy, kongera, jaxona, shakespeare'a, i może jeszcze kilku innych marek mniej lub bardziej niszowych z względu na rynek świętokrzyski.
Wydaje mi się, że chyba dość precyzyjnie określiłem o co pytam i proszę.
Będę wdzięczny za Wasze odpowiedzi i darujcie sobie teksty pt:"poszukaj na forum" bo jestem na etapie przeczesywania Waszego forum.