27-07-2012, 18:47
(27-07-2012, 07:42)sacha napisał(a):(26-07-2012, 20:53)yuzeg napisał(a): Dzięki. Planuje być na miejscu kolo 15 - mam nadzieje że coś znajdziemy. Obczaje obie miejscówki.Łatwo Wam nie będzie. Zacznij może od Holendrów, tyle że tam jeśli już miejsce z głębszą wodą to zostawiasz auto przed wałem (droga idzie wzdłóż wału) i przez wał nosisz graty. Był kiedys tam piękny dołek długi na jakieś 100m ale bardzo głęboki. Jak pojedzisz drogą wzdłóż wału z biegiem rzeki to powinienneś dojechać do samej rzeki, tam była skarpa z rynną ale to było kilka lat temu.
Na Kraskach była "piaskownica" więc z rybą nie było dobrze, wcale jej nie było oprócz kleni w czerwcu na przerwanej główce. W okolicach Podola Nowego kilka lat temu usypano 2 kamienne główki wychodzące daleko w Wisłę ale jak to teraz wygląda nie wiem. Między Skurczą a Rudą Tarnowską droga dochodzi do samej Wisły i między drogą a Wisłą jest osiedle z kilkunastoma domkami, da się obejść ale tam pewnie będą ludzie bo była rynna wzdłóż brzegu a jak się kończą domki (od strony Wilgi) było żwirowate wypłycenie gdzie żerowały bolenie. Te wszystkie info są sprzed kilku lat a wiedząc że rzeka się zmienia może okazać się że jest tak samo tylko całkiem odwrotnie .
Na Holendrach przez wał da się przejechać a potem wzdłuż pomiędzy Wisłą jest a wałem jest ,,droga;;da się przejechać,byłem ok miesiąca temu,okolice Krasek miałem na myśli miejscowość Pasternik,pozdro