07-11-2011, 08:26
Na początku chciałbym zaznaczyć, że nei chce tym tematem wywołac burzy i awantury.
Poniżej opiszę sytuację czysto fikcyjną ale może się ona zdarzyć naprawdę i co wtedy.
Przykładowo w kwietniu idziemy na klenie i czepia nam się szczupak albo sandacz łyka przynętę tak głeboko ze po odczepieniu i długiej reanimacji wiemy że nie przeżyje, co robić?
Wypuscić zeby sie męczył i w ostateczności zdechł czy tez mimo okresu ukrócić jego męki.
Poniżej opiszę sytuację czysto fikcyjną ale może się ona zdarzyć naprawdę i co wtedy.
Przykładowo w kwietniu idziemy na klenie i czepia nam się szczupak albo sandacz łyka przynętę tak głeboko ze po odczepieniu i długiej reanimacji wiemy że nie przeżyje, co robić?
Wypuscić zeby sie męczył i w ostateczności zdechł czy tez mimo okresu ukrócić jego męki.