Panowie, Wisełka ..Wisełką ale Narew jest również piękna
Ja osobiście spędzam nad nią każdą wolną chwilę. Najczęściej spotkacie mnie w towarzystwie mego Szwagra w okolicach 74 km. Tam na małym białym pływadełku, biczujemy opaski klatki dołki itp..
Wczoraj od 7:00 do 14:00 3 zębalki 50-54 cm na dwóch !!! tylko trzy brania ( ok 20 zerwanych gum!!! - szaleństwo) inni napotkani też nie połowili... Na Gnojnie rownież sporo łapiących lecz mało łowiących..
PS. Szwagier gdzie Ci "a" zniknęło
Ja osobiście spędzam nad nią każdą wolną chwilę. Najczęściej spotkacie mnie w towarzystwie mego Szwagra w okolicach 74 km. Tam na małym białym pływadełku, biczujemy opaski klatki dołki itp..
Wczoraj od 7:00 do 14:00 3 zębalki 50-54 cm na dwóch !!! tylko trzy brania ( ok 20 zerwanych gum!!! - szaleństwo) inni napotkani też nie połowili... Na Gnojnie rownież sporo łapiących lecz mało łowiących..
PS. Szwagier gdzie Ci "a" zniknęło
Pozdrawiam,