Shrap-Drakers Fishing Forum
poezja wędkarska
Dokładnie mam tak samo Walduś! Usmiech  Brawo
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Odpowiedz
Shrap”


Zmienił się nasz dobry „Shrap”
tak jak zmienia się ten świat.
Nie wiem, dobrze to czy źle ?
Ale miejsce to już nie te.


Nie ma jak krzyknąć Cześć !
Bo „gadulec” zniknął gdzieś.
Nie zaprasza nikt na zloty,
brak jest chętnych, brak ochoty.


A kiedyś, była, była zabawa,
było ognisko, kumple, fajna sprawa.
Były rozmowy, żarty czasem „smuty”
były w ognisku też spalone buty.


Wiara zjeżdżała tam ze wszystkich stron,
kiedy „shrapowy” ich zawołał dzwon.
A teraz spokój, cisza i nie woła nikt,
jakby w nas wszystkich, nagle zapał znikł.


Przecież mamy jeszcze w swej pamięci,
tamte spotkania, zloty i gorące chęci.
Oglądam fotki te sprzed kilku lat,
na których widać jak zmienił się „Shrap”

Pozdrawiam serdecznie waldi-54 Zlezkawoku
[życie zaczęło się w wodzie,
woda to mój żywioł]
Odpowiedz
Waldziu dobrze napisane
Miłość to karpie , fascynacja spining .Lubię też wypady na nasze piękne morze .
Odpowiedz
Waldziu spokojnie, zlociki będą - temat jest na tapecie - tylko czy frekwencja będzie - zobaczymy - ale to dopiero za rok, w tym raczej nie zdążymy już nic ogarnąć, chyba że na jesieni. A gadalnica coś wyszła z mody, dlatego się schowała  Smile
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Odpowiedz
Waldziu - otóż to, otóż to.Trafnie napisane
Czasem tęskno :-(

http://biebrzanskieikampinoskie.blogspot.com/
"...mam swoją pasję, która pozwala mi na świat patrzeć jaśniej..."

http://biebrzanskieikampinoskie.blogspot.com/ - czyli moje spotkania z Przyrodą
Odpowiedz
Wiosna.


Choć mokro za oknem i wieje,
i wiosna za chmurą schowana.
Ja w sercu swym noszę nadzieję,
- niedziela ta, może być udana.


Coś gna mnie nad wody brzeg,
jak magnez, przyciąga i kusi.
I nie wiem czy rzeki to bieg,
czy wiara, że zdarzyć się coś musi.


Docieram nad wodę gdy niebo blednie,
śpiew ptasi nieśmiało mnie wita.
Kos trele wyśpiewuje przepięknie,
nad wodą, co mgłą jest spowita.


A w przerwach krzyżówka zakwacze,
jak werbel, tamburyn, czy bęben.
Na drzewie wrona co chwila kracze,
przysiadam pod prastarym dębem.


Słucham tej pięknej muzyki,
i jakoś mi raźniej na duszy.
Co tam wędki, co tam spławiki,
ten ranek serce me kruszy.


Siedzę pod dębem, cicho, cichutko,
mgła mi osiadła na okularów szyby.
Po co tak biegłem tutaj leciutko ?
Ach prawda ! Ja tutaj biegłem na ryby.
[życie zaczęło się w wodzie,
woda to mój żywioł]
Odpowiedz
Thumbs Up 
Waldziu super
Miłość to karpie , fascynacja spining .Lubię też wypady na nasze piękne morze .
Odpowiedz




Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  poezja wędkarska waldi-54 1 4.671 18-02-2018, 09:00
Ostatni post: Kaz
  Nawigacja wędkarska oldziu 6 11.592 13-11-2012, 23:39
Ostatni post: andrew
  Karta wędkarska Paweł 25 22.335 13-03-2009, 23:19
Ostatni post: lawdzoj82


Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.