Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Mazurki 9 dni - elegancki urlopik Okonek miał 26. I w końcu po 3 wypłynięciach - złowiłem to co chciałem - 43 na początek. Ale myślę, że w tym roku pojawi się w tym wątku większy I może jazik jakiś na dodatek
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 252
Liczba wątków: 1
Dołączył: 19-02-2009
Reputacja:
2
Specjalizacja: Spinning
Miejscowość: Warszawa
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Przez ostatnie kilka dni rewelacji mocnej nie było. Pływałem z Ryobi do 17 gram i spinnigiem sumowym. Okonki raz brały, raz nie brały, kleni zero, sum - bez brania. Do tego te ulewy - ze 100 razy chyba wylewałem wodę z łódki. Kolega złapał sumka na początku tamtego tygodnia 140 cm - chudzielec taki, że jak miętus wyglądał. Inny kolega też na początku tygodnia - 117. Widziałem też sandacza 75 cm ubitego - chyba na trupa. Mój największy okoń - 38 cm
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 607
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16-01-2009
Reputacja:
0
Łowiska: Narew, Mazury, Bug, Polska
Miejscowość: Warszawa
22-06-2020, 18:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-06-2020, 18:47 przez bysior.)
(22-06-2020, 05:21)bysior napisał(a): Przez ostatnie kilka dni rewelacji mocnej nie było. Pływałem z Ryobi do 17 gram i spinnigiem sumowym. Okonki raz brały, raz nie brały, kleni zero, sum - bez brania. Do tego te ulewy - ze 100 razy chyba wylewałem wodę z łódki. Kolega złapał sumka na początku tamtego tygodnia 140 cm - chudzielec taki, że jak miętus wyglądał. Inny kolega też na początku tygodnia - 117. Widziałem też sandacza 75 cm ubitego - chyba na trupa. Mój największy okoń - 38 cm
Ładny Garbus. Mam nadzieję na takie przy okazji mazurskiego łowienia
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Jak tam Panowie łowicie coś? Ja ciągle pływam z ultralightami Kleń zero, za to trochę okonków się trafiło, największy z ostatnich dni 32
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
27-06-2020, 10:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-06-2020, 20:12 przez bysior.)
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 634
Liczba wątków: 2
Dołączył: 20-04-2009
Reputacja:
5
Specjalizacja: sztuczna mucha
Gratulacje Bysior! 50 cm wcale nie tak często się trafiają. Widzę że Ci się spodobało lajtowe łowienie.
Pozdrawiam serdecznie
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Dzięki Dareczku Ultralajcik mi się spodobał z tego względu, że zdecydowanie częściej jest kontakt z rybą, a ryby też niczego sobie. 50-tki może i nie trafiają się za często, ale fajnie, że są a wiem, że są większe Więc warto poświęcić im trochę czasu w te letnie miesiące
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10-02-2016
Reputacja:
0
|