Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
@Peter - tak trochę jeszcze nie przetestowana, bo księżyc daje ostro i jest widno w miarę. Ale daje radę. A takiego okonia dzisiaj widziałem...:
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Możecie zerknąć sobie na hol sumka o którym wcześniej pisałem, wędka do 18 chyba gram, ponad godzina holowania była i prawie że się udało...
https://youtu.be/98N2qQUKsYM
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
12-08-2019, 05:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-08-2019, 05:06 przez bysior.)
W sobotę wyskoczyłem na 3 godzinki z woblerami sumowymi w dzień, jedno mocne branie niezacięte, na lince nie było grama śluzu... Duży sandacz albo boleń? Wieczorem wypad na gumę za sandaczem z kumplem, po 3-4 pstryki na głowę też niepozacinane, do tego miałem jedną rybę, doholowałem do połowy łódki i spadła. Na tym etapie nie winię jeszcze wędki... choć przesiadka ze sztywnych 42 gram na delikatne 18 gram jest dość dużym szokiem
Łowi się wygodniej bo lżej w ręku, no ale te brania i zacięcia... Wczoraj od 12.00 do 19.00 latały woblery sumowe bez kontaktu... I oczywiście porobione mnóstwo zdjęć do nowych tekstów
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Jak tam Panowie plany weekendowe? Ja praktycznie od piątku codziennie na wodzie i poza jakimiś tam kontaktami ryby jeszcze nie widziałem
Dzisiaj w planach odpoczynek, za to atak rano 2-3 do 8.00-9.00 - zobaczymy co rano się dzieje
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Sandacze ciągle marnie, są jakieś tam pstryki ale bardzo delikatne i w dodatku dość rzadkie... ale widoki za to bezcenne
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
21-08-2019, 21:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-08-2019, 21:13 przez bysior.)
Jak tam Panowie, łowicie coś? Dzisiaj kicha totalna była, nawet pstryka. Jeszcze do tego urwałem ze 30 metrów plecionki, Suffix 0.17 pękł przy odstrzeliwaniu zaraz za łódką... nie wiem jak to się mogło wydarzyć, jutro mnie czeka przewijanie i dowiązywanie, bo długość rzutów spadła sporo
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Dzisiaj znowu na zero (szczupaczyna ze 40 cm z 4 metrów na sumową Rapalę), chyba trzeba odpocząć w weekend, bo ryby totalnie nie chcą współpracować...
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/