Shrap-Drakers Fishing Forum
Wieści znad Narwi
Gratuję Panowie.
Pogoda się psuje , to ryby zaczynają w końcu żerować.
(04-09-2017, 19:51)bysior napisał(a): Widać (ja słyszę, bo trochę nie miałem czasu na ryby ostatnio), że coś się w końcu zaczyna ruszać w wodzie Usmiech Widzę, że kaliber gumy już jesienny - i prawidłowo. Ja atakuję już od jutra jak pogoda pozwoli na min. 10 cm Usmiech 

To ostatni kolegi Gumaxa, z przed dwóch dni, jak widać - gumy nawet nie widać Usmiech

Co do gum to ja raczej przez cały rok preferuję od min. 12cm, a za standard uważam 15-16cm. Kupiłem też ostatnio Westina Shad Teza 22cm, ale nie mam aż tak mocnej wędki żeby nim miotać, gdyż jak później doczytałem sama guma ma 63gUsmiech, lecz za to jest pięknie wykonana w tym rozmiarze i cieszy okoUsmiech
Jakoś w te małe nie wierzę choć z doświadczenia wiem, że czasem na te mniejsze jest więcej brań, nie licząc "strzałów" okoniowych. Czy coś się ruszyło? - chyba jeszcze nie do końca.
Moje ulubione to 6'' Relaxa Usmiech Ale czasami tak jest jak piszesz, że biorą na 4'' a na 6 nie zwracają uwagi... Jestem w trakcie pisania artu o jesiennych przynętach (moich) więc niedługo będzie pełne info na co łowię Usmiech
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Dzisiaj pierwszy raz od ponad dwóch tygodni wypłynąłem z portu. Wędkarzy jak na piątkowy wieczór mało, kilku spinningistów, kilka świetlików. O szarówce, takiej już mocnej szarówce dwa puknięcia i tyle kontaktu z rybami. Po zmroku nie działo się nic... Następny wypad w niedzielę rano. A potem już normalnie dzień w dzień wieczorami  Happy

   
   
   
   
   
   
   
   
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
taki oto okaz Usmiech

   
Słyszałem, że dzisiaj był wyjątkowo dobry szczupakowy dzień Usmiech Ja dzisiaj od rana poprawiałem błędy na Shrapie, bo jest problem z logowaniem i dopiero przed chwilą skończyłem - ale wczoraj wypłynęliśmy po 22.00 do 2.00 - zero kontaktu z sandaczami. 

A to dzisiejszy poranny szczupak Gumaxa: 

   
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Sad 
Po prawie rocznej nieobecności na Shrapie, oczywiście jak już się wchodzi to trzeba zacząć od wątku o Narwi Usmiech

Ode mnie brawa dla wszystkich, którzy coś w tej rzece jeszcze łowią. Ja w tym roku bardzo mało byłem nad tą ulubioną wodą, bo sześć razy na nockę od maja do teraz oraz dwie kilkugodzinne posiedzenia w kwietniu. Oprócz płoci i krąpi złowiłem trochę leszczy, były takie 1,5 kg+ w tym największy w miniony weekend 2,225 kg oraz na osłodę trafiło się przez cały sezon dosłownie kilka kleni, od takich trzydziestaczków do 40+.

Z ryb drapieżnych tylko jeden, jedyny niewymiarowy sum, a naprawdę tym drapieżnikom dawałem w tym roku szanse Smutny

   
   
   
Anguiler dwójka plus to już ładny leszcz  Okokok Na echu było widać ostatnio spore stada - ale w pół wody wszystko - nie żerowały w ogóle. Kleni jest sporo i dużych (największego widziałem w tym roku ~70 cm, złowionego na wiśnię czy tam czereśnie). W ogóle to w przyszłym sezonie też mam plan połowić trochę białorybu, bo jeśli z sandaczami będzie jak w tym roku... to ryby na oczy można będzie nie zobaczyć... Usmiech

Sumków trochę jest - najlepsze efekty w tym roku są chyba na typowo sumowe woblery...
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
(12-09-2017, 17:00)bysior napisał(a): Anguiler dwójka plus to już ładny leszcz  Okokok Na echu było widać ostatnio spore stada - ale w pół wody wszystko - nie żerowały w ogóle. Kleni jest sporo i dużych (największego widziałem w tym roku ~70 cm, złowionego na wiśnię czy tam czereśnie). W ogóle to w przyszłym sezonie też mam plan połowić trochę białorybu, bo jeśli z sandaczami będzie jak w tym roku... to ryby na oczy można będzie nie zobaczyć... Usmiech

Sumków trochę jest - najlepsze efekty w tym roku są chyba na typowo sumowe woblery...

Co ciekawe, leszcze w tym roku zaczynały się od takich najmniejszych pod 50 cm. Same już złote łowiłem. Albo takie drobniczaki po 25 cm co trzeba się przyjrzeć by odróżnić od krąpia. Niby fajnie, ale w ogóle nie było takich rozmiarów pod 40 cm, których w poprzednich sezonach było najwięcej. Jakby brakowało roczników w tym rozmiarze...???

Kleni na moim odcinku jakby więcej niż w latach ubiegłych, trafiają się nawet przypadkiem przy łowieniu leszczy. Z drapieżnikiem masakra Smutny
Złote są najpiękniejsze Usmiech 

Ja Anguiler kiedyś dawno dawno łowiłem tylko leszcze Usmiech Łódka, paliki, wiadra nęty. W ruch szedł spławik albo metoda "na czuja" czyli sama oliwka i przypon. Super czasy - bo te 15 lat temu leszczy było od cholery Usmiech Teraz też jest, wystarczy popływać, poszukać. Z brzegu trochę gorzej na pewno, zwłaszcza na Narwi w mojej okolicy, gdzie w każdym okienku 10 świetlików w nocy... i każdy DO WORA!  Masakra 

W przyszłym sezonie jak skompletuję sprzecior - zapraszam na leszcze z łódki jak za starych dobrych czasów Usmiech
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/




Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wieści z Gnojna bysior 12 9.904 29-11-2017, 09:12
Ostatni post: pulos
  Znad Wisły 2017 pawello 17 13.817 28-11-2017, 11:06
Ostatni post: pawello
  Bugowe wieści b.g.f 10 10.396 26-10-2017, 23:14
Ostatni post: zander
  Wieści zza granicy Mariano 17 11.796 26-09-2017, 05:18
Ostatni post: bysior
  Wieści znad Pilicy pawcio 2 4.679 13-07-2017, 14:46
Ostatni post: pawcio
  Wieści znad j. Dadaj bysior 2 4.659 01-05-2017, 17:59
Ostatni post: bysior
  Znad lubelskiej Bystrzycy. waldi-54 1 4.330 26-03-2017, 08:41
Ostatni post: bysior


Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.