Shrap-Drakers Fishing Forum
Łowienie Podlodowe
Śnieg można odgarnąć na Okoniu... Pfftt Aby lód był.... Haha
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Odpowiedz
Haha to jedź dziś odgarniaj, żeby szybciej zamarzało Pfftt
Życie zaczyna się nad Wisłą Oczko
Odpowiedz
(30-11-2010, 16:51)pampi napisał(a): eeee do okonia ? Haha nie lubię płatnych łowisk dla mnie takie wędkarstwo mija się z celem Pfftt można przejechać się na maristo, kanałek co odchodzi od Wisły na wysokości Torwaru. W tamtym roku udało mi się połapać ładnych okoni , w jeden wypad złapałem około 8 okoni po 30 cm + drobiazgu dużo

Dlaczego mija się z celem? Myślisz, że tam dużo ryby pływa to co rzut to ryba, mocno możesz się zdziwić jak nie będziesz miał nawet brania. Kilka razy tam byłem i nastawiałem się nie wiadomo na co, a kończyło się na gulu, że nic nie złowiłem. Zawsze sobie mówię, że trzeba do Okonia pojechać podnieść morale, a zdarzało się że jeszcze w gorszym nastroju wracałem, ale i tak miejsce ogólnie bardzo fajne i kilka razy w roku tam jestemUsmiech
(L)
Odpowiedz
może masz racje Usmiech ale na mnie urok płatnych łowisk nie działa ;] chociażby złowienie tam ryby pozbawia mnie odczucia ze sam znalazłem i wypracowałem łowisko które przyniosło mi rybkę. A dla mnie to bardzo dużo ;]
Odpowiedz
(30-11-2010, 16:34)Salmo_Salar napisał(a): Andrzej, logika jest tylko trzeba się wczytać. Najpierw napisałem, że nie lubię śniegu i wolałbym połowić na wodzie bez lodu niż spod lodu:

Cytat:Bleee... Nie chce zimy!! Wolę połowić w wolnej od lodu rzeczce czy jeziorku spławikiem za płotkami niż ryzykować włażeniem na lód i skupianiem się nad dziurką...

Potem dopisałem, że jednak zima nie zapowiada się lżejsza niż w zeszłym roku i trzeba wypatrywać oznak przyduchy, mówi o tym fragment:

Cytat:Zima chyba nie zapowiada się łagodniejsza niż w zeszłym roku, w tym miejscu przypominam wszystkim o przydusze. Miejcie ręke na pulsie.

Dorosłemu człowiekowi muszę tłumaczyć takie rzeczy... W kontekście lodu napisałem a propos łowienia, a nie walki z przyduchą.

Bez obrazy.

Pozdrawiam

Salmo

Radziu

Pisales o tym ze nie bedziesz ryzykowal wlazenia na lod a jednoczesnie przypominasz wszystkim o przydusze. Brzmi to tak: ja tam posiedze w papciach w domu ale koledzy! Pamietajcie o przydusze! Co do zasady zabawne i nielogiczne, nie odkrecaj kota ogonem Foch. I tak Cie lubieKwadr.

Co do lowienia pod lodem to ja poprobuje na razie blisko domu. Bylem w niezlym szoku widzac wyniki niektorych gosci na akwenach w granicach miasta w zeszlym sezonie. Na pierwszy lod nie trzeba jechac daleko KwadrCwaniak
Odpowiedz
Nie wiedziałem, że taką teorię do tego wypracowałeś Mysli Tak naprawdę to jestem człowiekiem przezornym, gdybym ocenił, że lód jest zdradliwy - nie wszedłbym, nawet by chronić ryby. Z resztą najczęściej jak masz przyduchę masz również solidną pokrywę lodową Oczko

Pozdrawiam

Salmo
Odpowiedz
wilanowskie powsinkowskie czy jakoś tak Pfftt co tam można złowić ? kiedyś jak bylem tam na wycieczce rowerowej z koleżanka to gościu powiedział ze czasem zdarza się ładny okoń a na spławik lin i byczki
Odpowiedz
Salmo lód zawsze może się załamać, ale taka kąpiel natlenia mocno wodę, Oczko
Ja zaś jeszcze nigdy na lodzie nie łowiłem więc nie wiem jak to jest ale mam obiecane nauki od kilku forumowiczów więc czekam aż zetnie
Odpowiedz
Łowiłem, jedynie co przynosi mi frajdę to łowienie na blaszkę delikatnym wędziskiem (jak na podlodowe realia) i ciut dłuższym niż palec Haha Haha

Dwa dni dobrego mrozu jak dzisiaj (- 12 stopni) i lód skuje olsztyńskie jeziorka.

Pozdrawiam

Salmo
Odpowiedz
ja tam w niedziele jadę 5cm lodu i można łazić Usmiech
Odpowiedz





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.