Liczba postów: 439
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04-07-2009
Reputacja:
0
Na klenia to ciężkie duże suchary. Imitacje bąków i chrząszczy które robią wielkie PLUM w chwili lądowania na wodzie. To działa!!
Liczba postów: 439
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04-07-2009
Reputacja:
0
Żyję jeszcze.
Korpus może być z balsy większe plum będzie.
Liczba postów: 581
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03-11-2008
Reputacja:
0
05-12-2011, 14:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-12-2011, 14:56 przez hlehle.)
Jeśli chodzi o suche muchy, to tak jak napisali poprzednicy.
Ja lubię łowić na kolorowe nimfy, przypominające ... nic.
Jeśli chodzi o streamery, to głównie pijawki z czarnego marabuta.
Bardzo skuteczna jest mokra mucha (nie ma wielkiego znaczenia jaka), ale ... strasznie dużo drobnicy się czepia.
Liczba postów: 19
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09-05-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Mucha, spinning, casting.
Łowiska: Śląsk i okolice.
Miejscowość: Wojkowice
Na jazie, zarówno z wody lekko płynącej
jak i stojącej, u mnie niezwykle skuteczne są nimfy typu Pheasant Tail czyli popularne Brązki we wszelkich odmianach.
W zależności od lokalizacji, używam takich z główkami mosiężnymi, plastikowymi, bądź bez główek (klasyczny PTN Franka Sawyera). Rozmiary kurcze różne, tutaj widzę, że nie ma reguły bo łowiłem już małe jaziki na ósemki, a największego (jak do tej pory), takiego 35cm ucapiłem na czternastkę lub nawet szesnastkę...
Jeżeli chodzi o nie-nimfy to Black Zulu w wersji suchej i mokrej.
Catch & Release - wypuść dziś, abyś mógł złowić jutro.