Shrap Drakers Fishing - Forum
poezja wędkarska - Wersja do druku

+- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum)
+-- Dział: Wędkarstwo Moją Pasją! (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-8.html)
+--- Dział: Rozmaitości (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-13.html)
+--- Wątek: poezja wędkarska (/thread-812.html)



RE: poezja wędkarska - marcist - 08-07-2011

Oklasky Oklasky Oklasky Waldi-54 ty wierszokleto Oklasky Oklasky Oklasky


RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 24-07-2011

Z wiarą do celu.

„Może pomyślisz, że robię sobie jajca,
-wymyślam brednie lub banialuki,
- wyruszam złowić głębin mieszkańca,
jeśli nie, - to niech zdziobią mnie kruki”.

Tak rzekł spotkany człowiek z wędką,
pewnego, pięknego dnia o poranku,
gdy chciałem właśnie pojechać „ósemką”
również na ryby i z tego przystanku.

Po pół godzinie jestem nad wodą,
zapach sosny mąci mi w głowie,
piękno poranka czerpię całym sobą
i trudno opisać go w krótkim słowie.

Już od tygodnia nęcę to miejsce,
co dzień tu wrzucam pęczak i płatki
w krzaków labiryncie schowane wejście,
jest miejscem mojej dzisiaj zasiadki.

Na lina dzisiaj się nastawiłem,
zestawy mocne oba na kijach,
na stołku wędkarskim się usadowiłem
wśród tataraku w złotogłowych liliach.

Taka już nasza wędkarska dola,
że nie wiesz kiedy umyka czas,
słonko już nisko, do domu pora
a na łowisku coś trzyma nas.

Ach – jeszcze jedno wędek sprawdzenie,
między grążele wędrują zestawy,
tam gdzie lekkie jest wypłycenie,
gdzie kolor dna lekko jest rdzawy.

Już po minucie spławik odpływa,
staje, tonie, znowu odjeżdża,
dłoń instynktownie wędkę podrywa,
żyłka się moja mocno napręża.

To nie był lin tak wyczekiwany,
lecz ładny karaś skusić się dał,
nim sprzęt zostanie spakowany,
karaś wolno odpływa w dal.

A na przystanku – niespodzianka,
człowiek z wędką czeka też tam,
pytam – jak tam będzie „dziobanka” ?
On na to – nie "szczupłego" mam.

Tak myślę dzisiaj o tym zdarzeniu,
jak wiara w sukces potrzebna jest nam,
z wiarą jest łatwiej dążyć do celu
a celem naszym jest wiele brań.


RE: poezja wędkarska - Paweł - 24-07-2011

Oj Waldi, WaldiHura
Piękne piszesz nam wierszem te opowiadankaOklasky!
Tak, wiara w sukces jest bardzo potrzebna w naszym hobbyHura
A swoja drogą: czułem jakbym sam złapał tego karasia z wypłyceniaCwaniakKwadrHejka


RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 24-07-2011

Dzięki Pawełku za uznanieOczko
Twoje zdanie jest dla mnie bardzo ważne.
Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam waldi-54Papa2


RE: poezja wędkarska - Kaz - 24-07-2011

Waldziu pieknie napisane spotkanie z wędkarzem i rybką OklaskyOklaskyOklasky


RE: poezja wędkarska - Wozik77 - 24-07-2011

Pięknie Waldziu , pięknie. Dobrze że tu z nami jesteś i tą poezyją świat nam wzbogacasz ! Kwadr
OklaskyOklaskyOklaskyOklaskyOklasky


RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 04-08-2011

Lubelskie morze – Zalew Zemborzycki

Jest taki zbiornik w granicach miasta,
w dawnej wsi Zemborzyce zwanej
gdzie wystarczyło kawałek ciasta
a ryby brały jak zwariowane.

Nie było miejscówek, gorszych i lepszych,
Bo każdy metr brzegu był łowny,
Inaczej nie powiem, bo bym zgrzeszył
a zawsze staram się być rzetelny i słowny.

Dzisiaj po latach zalew się zmienił,
presja wędkarska jest bardzo duża,
często się woda w nim zieleni
a brzegi puste są gdy jest burza.

Było to, lat dwadzieścia temu,
gdy Kaz odwiedził rodzinne strony,
gdy nocą stanęliśmy nad brzegiem zalewu,
to wyraz twarzy miał - ciut zdziwiony.

Wokół zalewu jak sięgnąć okiem,
lampki i znicze świeciły się jasno,
tak jakby, pod miasta bokiem,
drugie - wędkarskie wyrosło miasto.

Dziś mniej na noce przychodzi wędkarzy,
za to w dzień duża jest presja,
lecz z braku brań co raz się zdarzy,
taka jak moja dzisiaj - wędkarska depresja.

Zbiornik jest piękny na rzece Bystrzycy,
ale co dziennie na stu wędkarzy,
na palcach jednej ręki policzysz,
takich, którym coś się przydarzy.

Większość o przysłowiowym powraca kiju,
albo z drobnicą „dla pieska lub kota”
i nie wiem czy w nie świadomości żyją?
bo winna też temu jest ich głupota.

Na samo wspomnienie żal serce ściska,
trzeba coś zrobić z tym koniecznie,
by zrozumieli w końcu ludziska,
że tak naprawdę – Nic nie trwa wiecznie!!!


RE: poezja wędkarska - Wozik77 - 04-08-2011

...że tak naprawdę nic nie trwa wiecznie Bezradny

ŁAdnie to ująłeś Waldziu Oklasky


RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 04-08-2011

Dzięki Piotrze.Kwadr
Tak jest, że kiedyś się wszystko kończy
a ludzie tego nie rozumieją.Boisie

pozdro waldi-54Papa2


RE: poezja wędkarska - ela - 04-08-2011

Ludzie nie potrafią docenić tego co mają Nie A ja się cieszę ,że mamy Ciebie Waldi nasz poeto OklaskyOklaskyOklaskyOklaskyOklasky