Shrap Drakers Fishing - Forum
poezja wędkarska - Wersja do druku

+- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum)
+-- Dział: Wędkarstwo Moją Pasją! (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-8.html)
+--- Dział: Rozmaitości (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-13.html)
+--- Wątek: poezja wędkarska (/thread-812.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52


RE: poezja wędkarska - Kaz - 04-10-2013

Waldziu OklaskyOklaskyOklasky


RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 08-11-2013

Jesień – Czas prosperity.

Opadł liść ostatni z drzewa,
smutno teraz jest nad wodą.
Ptak o świcie nie zaśpiewa,
jesień z mokrą przyszła głową.

Chłodem ranek wita Nas,
we mgłach gęstych jest spowity.
To najlepszy dla Nas czas,
czas „drapieżnej prosperity”

Nad wodami łowców rzesze,
każdy szuka dziś drapieżnika,
ktoś woblerem „wodę czesze”
i raz po raz we mgłach znika.

Raz jest słońce, a raz deszcz,
to normalne w taki czas,
gdy poczujesz chłodny dreszcz,
to znak, że jesień wita Nas.

Bo gdy odejdzie upalne lato,
i mgieł porannych nastanie czas,
natura w darze daje nam za to,
- jesień, która też lubi Nas.







RE: poezja wędkarska - Wozik77 - 09-11-2013

brawka Waldziu za kolejne piekne wersy OklaskyOklaskyOklasky


RE: poezja wędkarska - Kaz - 12-11-2013

Waldziu OklaskyOklaskyOklaskyOklasky


RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 02-12-2013

Jesienna wyprawa.

Mgłami zasnute są wody jeziora,
mgły strzegą skarbów na dnie.
Nastała piękna jesienna pora,
chłodniejsze już noce i dnie.

Rozglądam się w koło – pusto,
nie widać łodzi, nie widać ludzi,
wody jeziora, gładkie jak lustro,
chęć na przygodę we mnie się budzi.

Dzisiaj nie z łódki, lecz idę brzegiem,
w ciekawych miejscach, chwilę staję
po kilka rzutów, wolno nie biegiem,
tak dla zasady tylko oddaję.

Coś pogoniło drobnicę krąpi,
pomiędzy łódkami wielki krąg
a z nieba deszczyk drobny siąpi,
to chyba był sandacz, a może pstrąg ?

Chwila wahania, bo wiem co będzie,
Sekunda namysłu, rzucić czy nie ?
Sam tu topiłem grube gałęzie,
jako tarlisko, dla leszczy na dnie.

Rzucam, a co mi ? parę przynęt mam,
na żyłce zawisa wobler nie wielki.
Urwę, to wodzie opłatę dziś dam,
za przyjemności to koszt nie wielki.

Rzuciłem, powoli zatapiam „Sieka”
i jeszcze nie znalazł on się na dnie,
gdy coś szarpnęło i w dal ucieka,
jak rączy koń we mgłę coś mknie.

Bezwarunkowy odruch wędkarza,
lekkie zacięcie, potem poprawka.
Tak na dwa tępa, bo się też zdarza,
że jest to sandacza sprytna sprawka.

Ryba stanęło, krąg powstał wspaniały,
czuję wibrację na swoim kiju,
To jednak szczupak, nawet nie mały.
wiem o olbrzymach jakie tu żyją.

Ruszył przed siebie pomiędzy łodzie
i własnym oczom ja nie wierzyłem.
Kręcąc ósemki jak łyżwiarz na lodzie
A ja wiedziałem, że rybę straciłem.

Taka ta nasza wędkarska dola,
nawet mi nie chciał pokazać się.
Więc poszedłem dalej, ustępując pola,
by w samotności móc cieszyć się.






RE: poezja wędkarska - Bizonik - 02-12-2013

Nie ma to jak wędkarska dola wierszem napisana.


RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 02-12-2013

(02-12-2013, 16:01)Bizonik napisał(a): Nie ma to jak wędkarska dola wierszem napisana.

Dzięki Pawełku, tak to już jest, wiesz to chyba lepiej niż ja.Luzik
Dzięki za komentarzOstr

Pozdro - waldi-54Papa2


RE: poezja wędkarska - Kaz - 02-12-2013

Tak to jest raz na wozie drugi raz pod wozem Mysli OklaskyOklaskyOklasky


RE: poezja wędkarska - krokodyl - 02-12-2013

Fajnie się czytało Usmiech
Dawno nic nie pisałeś Panie @waldi..
A ja czekam z niecierpliwością na każdy Twój jakże miły dla duszy wiersz...
Lubię je czytać, potem zamykasz oczy i przypominasz sobie takie chwile.....
To wędkarstwo właśnie...




RE: poezja wędkarska - michaln - 02-12-2013

Coś w tym jest. Zawsze z poezją na bakier byłem, ale zaczynam się przekonywać.
Żeby rymem opisać wypad na ryby.
Chylę czoła! i zabieram się za czytanie poprzednich (bez mała 40 stron wątku ) Okok