Shrap Drakers Fishing - Forum
poezja wędkarska - Wersja do druku

+- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum)
+-- Dział: Wędkarstwo Moją Pasją! (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-8.html)
+--- Dział: Rozmaitości (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-13.html)
+--- Wątek: poezja wędkarska (/thread-812.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52


RE: poezja wędkarska - Kaz - 06-06-2013

Brachu nie załamuj się i pisz dalej DokuczaczLuzikOklaskyOklaskyOklasky


RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 21-06-2013

VI Puchar SD.

Zaledwie zdążyli przywitać się z wiosną,
nad Wkrą, jak tradycja każe.
A już wędkarskie wodery ich niosą,
nad Narew, wszak są to wędkarze.

Ucichły echa spotkania nad Wkrą
i tylko w pamięci pozostały jeszcze,
rozmowy, co ciągle w uszach brzmią
i chcesz tych rozmów jeszcze i jeszcze.

Więc cieszy się grupa ludzi wspaniałych,
że znowu przybędą z odległych stron,
choć podróż to długa, choć trud to nie mały,
to nad „Księżniczkę” z ochotą mkną.

Ech dolo wędkarza, „Drakersa” ty dolo,
ty ruszać nam każesz, prawie w nieznane.
Choć nogi nas bolą, choć ramiona bolą,
jedziemy bo wzywa nas hobby kochane.

Ponownie powita nas Pułtusk prastary,
Narew, która wśród pól się wije,
załopoczą nad zamkiem sztandary,
i rywalizacji duch w nas odżyje.

Więc Mości Panowie kto tylko ma chętkę,
by w gronie „Drakersów” spotkać się,
niech chwyta plecak, niech chwyta wędkę
i na Puchar „Shrapa” szybciutko mknie.






RE: poezja wędkarska - Wozik77 - 21-06-2013

Waldeczku z tą poezją jak i z muzyką. Na różne okazyje różnych utworów słuchamy.
Ty za to przy okazji różnych sytuacji osładzasz nam codzienność wersami.
Brawa i jeszcze raz brawa OklaskyOklaskyOklasky


RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 21-06-2013

Dziękuję za dobre słowoZawstydzony

Pozdrawiam waldi-54Papa2


RE: poezja wędkarska - Kaz - 23-06-2013

Troszkę chęci i już Waldi napisał super wierszyk -brawoOklaskyOklaskyOklaskyOklasky


RE: poezja wędkarska - Wozik77 - 23-06-2013

...jakby tak kiedyś jakiś tomik wydał, to mam dla owego honorowe miejsce w swojej bibliteczce Kwadr
Z autografem ma się rozumieć Okok
Pomyśl Waldziu o tym, poważnie


RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 11-08-2013

W upalny dzień.

Żar z nieba się leje, pot oczy zalewa
i drogi nie wiele już pozostało,
nad rzeką jak na złość, wycieli drzewa,
komu, ach komu to przeszkadzało.

Ni krzaczka nad wodą nie znajdziesz
przed słonkiem się nigdzie nie skryjesz
a plecak w plecy parzy jak pancerz
i nie wiesz już sam czy jeszcze żyjesz.

A w dali majaczy szosy ciemna wstęga,
co między polami się wije,
lecz aby tam dotrzeć, czeka mnie męka,
jak ja się przez te jeżyny przebije.

Lecz jeszcze kilka rzutów wykonam,
może coś w tej „pół rurze” żyje,
może coś „puknie”, nim wyschnę i skonam,
może coś wreszcie mą blaszkę pobije.

Rzucam pod drugi, cienisty brzeg
i chwilkę czekam aż blaszka opadnie,
nagle na kiju czuję potężne „Bęk”
i trwa to szybciej, niż umysł odgadnie.

Czuję jak pięknie mój kij pracuje,
hamulec brzęczy niczym Luis Armstrong,
przez chwilę ryba się ze mną mocuje
po chwili słabnie, ach piękny to pstrąg.

Jak zwykle podbierak, jak zwykle foto,
ryba powraca w nurt swojej rzeki,
dziękuję ci rzeko, chodziło mi o to,
by wiary nie tracić w tak małe cieki.



RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 16-09-2013

Już Wrzesień.

Już pierwsze liście lecą z drzew
w lesie cicho jest i kolorowo,
ucichł nagle wesoły ptasi śpiew,
teraz jest cicho i nastrojowo.

Jesienny wysyp grzybów w pełni,
na szosie aut jest karawana,
kto ruszy w las, ten kosz napełni,
więc w lesie tłoczno już od rana.

A ja na przekór grzybiarzom,
też jadę, lecz nie na grzyby,
jadę powiedzieć, Cześć, wędkarzom,
którzy jak ja ruszyli na ryby.

Kuszą nas wody mgłami zasnute,
co w mgłach skrywają swoje skarby
wrzesień już gra na jesienną nutę,
złote i czerwone wyciągnął swe farby.

Pierwsze jesiony na złoto maluje,
po nich inne przemaluje drzewa,
klucz dzikich gęsi już odlatuje
i nikt nad wodą o świcie nie śpiewa.

Tak właśnie jesień się rozpoczyna,
pełna wędkarskich marzeń, uniesień,
płynie z wiatrem mgieł pajęczyna
i „babie lato” wszak to już Wrzesień.







RE: poezja wędkarska - Wozik77 - 16-09-2013

Ot tak - choć kiedyś tę jesien nie za bardzo lubiłem to teraz nie wyobrażam sobie żeby jej nie było. Miejmy nadzieje ze czeka nas jeszcze wiele pięknych słonecznych i rześkich jesiennych dni Kwadr

Waldi - brawka Oklasky


RE: poezja wędkarska - waldi-54 - 04-10-2013

Dwa mosty.

Na lewo most, na prawo most
a między nimi wędkarz łowi.
Rzut na lewo, rzut na wprost,
rzut pod paszczę sandaczowi.

A atak jest taki nie widoczny,
ot zwykłe takie sobie „pstryk”
lecz chwyta jak „pies gończy”
i tylko hamulca słychać krzyk.

I kij cicho stęknie w boleści,
że słychać taki głośny "brzęk"
a linka jak struna gra pieśni,
wydając melodyjny cichy jęk.

A wszystko brzmi wspaniale,
gdy wędkarska gra harmonia,
gdy wiatr po rzece goni fale
i w dal odpływa monotonia.

I rzut na lewo, rzut na wprost,
pod paszczę sandaczowi.
Na lewo most, na prawo most
A w dole wędkarz łowi