Shrap Drakers Fishing - Forum
Gnojno 2018 - Wersja do druku

+- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum)
+-- Dział: Wędkarstwo Moją Pasją! (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-8.html)
+--- Dział: Wieści znad wody (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-61.html)
+---- Dział: Sezon wędkarski 2018 (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-114.html)
+---- Wątek: Gnojno 2018 (/thread-4237.html)

Strony: 1 2


RE: Gnojno 2018 - wuszy - 30-12-2018

(30-12-2018, 15:41)bysior napisał(a): Ja słyszałem, że z łódek okoni połapali, takich 35+ nawet... i sandacze też jakieś były. Z brzegu niestety tak nie połapiesz, łódka od 6.00 rano i cały dzień na wodzie... jednego dnia eldorado, drugiego dnia cisza...


Może i tak, próbowałem na bocznego troka, ale nic nie skubnęło nawet. Jeszcze dwie fury widziałem, które jeździły po brzegu. Tam gdzie ja się kręciłem też raczej nie połowili.

Z łódek pewnie dłubali w dobrze im znanych miejscówkach, a ja niestety obławiałem nieznaną mi wodę...

... Ale i tak było super Usmiech pogoda dopisała, krajobraz piękny (poza śmieci walającymi się przy każdej miejscówce). Cisza i spokój.


RE: Gnojno 2018 - pulos - 30-12-2018

(30-12-2018, 17:40)wuszy napisał(a):
(30-12-2018, 15:41)bysior napisał(a): Ja słyszałem, że z łódek okoni połapali, takich 35+ nawet... i sandacze też jakieś były. Z brzegu niestety tak nie połapiesz, łódka od 6.00 rano i cały dzień na wodzie... jednego dnia eldorado, drugiego dnia cisza...


Może i tak, próbowałem na bocznego troka, ale nic nie skubnęło nawet. Jeszcze dwie fury widziałem, które jeździły po brzegu. Tam gdzie ja się kręciłem też raczej nie połowili.

Z łódek pewnie dłubali w dobrze im znanych miejscówkach, a ja niestety obławiałem nieznaną mi wodę...

... Ale i tak było super Usmiech pogoda dopisała, krajobraz piękny (poza śmieci walającymi się przy każdej miejscówce). Cisza i spokój.


Dziś byłem na łódeczce.
Spłynąłem na zero - chyba tak jak większość.
Namierzyłem grubo białorybu na 8m - 9m, ale niestety w pobliżu chyba nie było drapieżnika bo nic nie puknęło nawet - tylko kilka otarć o ryby.
Na stałych 2 - 3m miejscówkach cisza totalna.
Tym samym zakończyłem słaby 2018 sezon.