Wieści znad Narwi - Wersja do druku +- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum) +-- Dział: Wędkarstwo Moją Pasją! (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-8.html) +--- Dział: Wieści znad wody (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-61.html) +---- Dział: Sezon wędkarski 2018 (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-114.html) +---- Wątek: Wieści znad Narwi (/thread-4235.html) |
RE: Wieści znad Narwi - bysior - 03-11-2018 Daj znać jak tam było, zdjęcia mile widziane Mi się dzisiaj nie chciało, jutro wieczorem skoczę na 3 godzinki kontrolnie, bo wczoraj zero aktywności, dzisiaj z telefonów wiem, że też lipa, więc może jutro coś będzie się dziać RE: Wieści znad Narwi - bysior - 04-11-2018 Pułtuski brukowiec oznajmił światu taką oto informację, z jakże wspaniałym zdjęciem. Nawet z wrażenia zrobili błąd ortograficzny... "Po godzinnej walce, Zbigniew Tołłoczko może z dumą zaprezentować swoje trofeum. Połów - na woblera- odbył się w nocy na Narwii i na łodzi. Ryba ma długość 1.44 metra." RE: Wieści znad Narwi - l-berlinski - 04-11-2018 Pływałem dziś przez 4h , ujście Bugu do Narwii i okolice. Jedyny kontakt z rybą to sandacz 40 cm . Oprócz tego malucha , zero kontaktu ... RE: Wieści znad Narwi - bysior - 04-11-2018 Ostatnie dni marne bardzo... mi się nie chciało dzisiaj nawet płynąć. Dopiero koło połowy listopada ma się ochłodzić, najbliższy tydzień ciepło. Próbować trzeba w każdym razie RE: Wieści znad Narwi - l-berlinski - 04-11-2018 Myślisz , że po ochłodzeniu coś się zmieni ? Szczupaki cały czas aktywne, jakieś okonie się trafiają. RE: Wieści znad Narwi - bysior - 05-11-2018 Myślę, że sandacz na pewno się zmieni, teraz jedynie te małe trochę skubią, a te większe... cóż... zmiana pogody, dwa dni przed zmianą, dwa dni po zmianie trzeba być nad wodą. Zawsze tak było... A szczupaki fakt, ostatnio żerują nieźle... I małe i te większe... Z okoniami tak samo - raczej same małe i też apatycznie dość - przyjdą nocne przymrozki to i okonie się uruchomią i choć niekoniecznie przepadam za łowieniem w tłumie to pewnie się z raz czy dwa na Gnojno wtedy wybiorę (i sandacze się trafiają) Warunek musi być jeden - pierwsze przymrozki RE: Wieści znad Narwi - pulos - 05-11-2018 (05-11-2018, 05:28)bysior napisał(a): Myślę, że sandacz na pewno się zmieni, teraz jedynie te małe trochę skubią, a te większe... cóż... zmiana pogody, dwa dni przed zmianą, dwa dni po zmianie trzeba być nad wodą. Zawsze tak było... A szczupaki fakt, ostatnio żerują nieźle... I małe i te większe... Z okoniami tak samo - raczej same małe i też apatycznie dość - przyjdą nocne przymrozki to i okonie się uruchomią i choć niekoniecznie przepadam za łowieniem w tłumie to pewnie się z raz czy dwa na Gnojno wtedy wybiorę (i sandacze się trafiają) Warunek musi być jeden - pierwsze przymrozki Póki co na Gnojnie to można złapać, ale przeziębienie. Szczupak nie bierze, bynajmniej w tych godz co ja bywam. Jak już się coś uczepi to ledwo wymiar, częściej te ok 40cm, a najczęściej zero brań. Łódek, pontonów co tydzień więcej, śmieci też, na betonach też już się robi ciasno.... Ogólnie widzę, że każdy szuka tej ryby, a one mają wędkarzy w du..e, choć może to i dobrze bo z tego co obserwuję C&R tu nie obowiązuje RE: Wieści znad Narwi - bysior - 05-11-2018 Co do Gnojna to okonie biorą, raz lepiej raz gorzej, nie tak jak po przymrozkach, ale coś tam łapią znajomi (tylko na okonie pływają). Ostatni 39 cm kolegi jest w wątku o Gnojnie. Z brzegu to nie mam pojęcia co i jak. Odnośnie rzeki to dzisiaj nie byłem bo robota i nic ciekawego nie wiem co tam się działo RE: Wieści znad Narwi - spining - 06-11-2018 Panowie, a jak wyglada woda na rzece podnosi się czy jest niska? Tak myślę pojawić się w krainie Narni w najbliższą niedzielę RE: Wieści znad Narwi - bysior - 06-11-2018 Ostatnio się podniosła, teraz w miarę stoi w miejscu |