Wieści znad Narwi - Wersja do druku +- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum) +-- Dział: Wędkarstwo Moją Pasją! (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-8.html) +--- Dział: Wieści znad wody (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-61.html) +---- Dział: Sezon wędkarski 2018 (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-114.html) +---- Wątek: Wieści znad Narwi (/thread-4235.html) |
RE: Wieści znad Narwi - bysior - 08-09-2018 A my dzisiaj wypad mieliśmy ciężki. Wypływając pogoda była bajka, podpłynęliśmy trochę w górę, kwoknęliśmy parę razy, zerwał się wiatr, za chwilę deszcz dowalił tak, że masakra, na szczęście byliśmy blisko i zdążyliśmy się schować pod most - bo inaczej byłby koniec łapania. 45 min czekania, wylaliśmy wodę z łódki i powalczyliśmy jeszcze do 21.00 ale cały czas padało - dużo mniejszy ale jednak - wszystko mokre, sum w ogóle nie aktywny nawet się nic za mocno nie podniosło... więc dużo gorzej niż wczoraj. Jutro to ze spinem wyskoczę, może sandaczyk chociaż w gumę trąci RE: Wieści znad Narwi - spining - 18-09-2018 Co tam nad Narwią słychać? Jeśli plan wypali to jutro lub w czwartek wyskoczymy za Pułtusk po pracy na sandacze. Trudno najwyżej odeśpi się kolejnego dnia w pracy RE: Wieści znad Narwi - spining - 18-09-2018 (18-09-2018, 08:11)spining napisał(a): Co tam nad Narwią słychać? Jeśli plan wypali to jutro lub w czwartek wyskoczymy za Pułtusk po pracy na sandacze. Trudno najwyżej odeśpi się kolejnego dnia w pracy Wyklarowało się. Start jutro z Wawy około 17.30 RE: Wieści znad Narwi - bysior - 20-09-2018 I co? Byłeś? Ja tydzień miałem przerwę, wczoraj z kolegą na dwie godziny wyskoczyliśmy po zmroku na moje jedno z najlepszych miejsc - nawet śladu ryby, nawet śladu zażerowania małych. Tylko chyba z 6 bobrów naliczyłem - one zawsze pewne Może byliśmy za krótko, no ale kolega musiał się zwijać i trzeba było płynąć. Natomiast inny kolega spływał wczoraj od podkładów do Pska, we dwóch na łódce, to jednego krótkiego przez parę ładnych godzin złapali... Ale. W końcu podobno idzie jesień, lato się skończy, zaczną się ryby RE: Wieści znad Narwi - spining - 20-09-2018 (20-09-2018, 07:36)bysior napisał(a): I co? Byłeś? Ja tydzień miałem przerwę, wczoraj z kolegą na dwie godziny wyskoczyliśmy po zmroku na moje jedno z najlepszych miejsc - nawet śladu ryby, nawet śladu zażerowania małych. Tylko chyba z 6 bobrów naliczyłem - one zawsze pewne Może byliśmy za krótko, no ale kolega musiał się zwijać i trzeba było płynąć. Natomiast inny kolega spływał wczoraj od podkładów do Pska, we dwóch na łódce, to jednego krótkiego przez parę ładnych godzin złapali... Byłem. Miałem jedno dobre branie, ale.tylko ślady psich zębów na gumie zostały. Potem jeszcze jakieś dwa niemrawe szarpnięcia. Kolega też zaliczył branie, które zostawiło ślad zęba przy ogonie. Sandacze nawet się pokazywały, ale.bez szału. U nas też bobry nie zawiodły. Jesień to będzie zmiana miejscówki na głębszą. Ta letnia płytka kamienna w tym sezonie mnie ładnie darzyła. No i drobnica było jej znacznie.mniej na płyciźnie niż w miesiącach czerwiec- sierpień. Siedziała nieco głębiej, ale też w miarę niedaleko od brzegu jeszcze. RE: Wieści znad Narwi - spining - 04-10-2018 A co tam na Narwi słychać, dzieje się coś? RE: Wieści znad Narwi - bysior - 04-10-2018 Ja jak pisałem ostatnio że byłem i nie mieliśmy brania, to nie byłem... tak mi się jakoś nie chce... Zwłaszcza gdy przez telefon słyszę ciągle, że kiepsko. Ale podobno w Twoich rewirach coś tam się szczupakowego dzieje Mam ochotę rano wyskoczyć, ale to dopiero w sobotę... a może i jutro. Jak będę to na pewno napiszę RE: Wieści znad Narwi - prezes - 04-10-2018 U mnie trochę się dzieje, w niedzielę po południu wiało bardzo mocno ale kilka szczupaków udało się złowić w tym jednego 63cm. Jednak woda jest bardzo niska i niestety jeszcze zielona. RE: Wieści znad Narwi - esox74 - 04-10-2018 Byłem sobota niedziela na wysokości Holendry 4 szczupaki 60+, parę okoni dodam że od maja nie miałem kontaktu z drapieżnikiem poza drobnym okonkiem Woda się dość mocno ochłodziła może to miało wpływ RE: Wieści znad Narwi - spining - 05-10-2018 A jak z okoniem i sandaczem powyżej Pułtuska rozumiem, że cisza? Te szczupaki pewnie zaczynają wyrazić z zielska stąd lepsze brania. W niedzielę planuje grzyby i może zabiorę kontrolnie spinna Powyżej Pułtuska już dwa tygodnie temu nazboeraliśmy dużo pięknych grubych zielonych gąsek |